Wierni Czytelnicy bloga doskonale zdają sobie sprawę, że Gosiarella toleruje Disneyowskie księżniczki, ale wprost uwielbia bajkowe czarne charaktery! Może dlatego, że oni wszyscy byli tylko ofiarami Disneya? Jak można winić Maleficent, którą bajkowa wytwórnia oskarżyła o czyny, które w oryginale były zwykłą przepowiednią wróżbitów; Ursulę, która zwyczajnie chciała zapłaty za swoją pomoc, czy nawet Jafara, który tylko odebrał swoją własność? Bez nich bajki nie miałyby charakteru! Japoński artysta Ruby Spark doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego zaprojektował buteleczki Disney Villains Perfume. Oto one:
Biedna niedoceniana Maleficent ze Śpiącej królewny, którą Disney wrobił w złe wróżby. Shame on you, Disney! Na całe szczęście dostała swój własny film, który niebawem będzie miał premierę (Gosiarella skacze z radości).
Wykapana Ursula z Małej syrenki! Czy tylko ja mam wrażenie, że flakonik świetnie nadawałby się do przechowywania głosów małych syrenek?
Z rozpoznaniem Jafara z Aladyna również nie miałam problemu, wręcz potarłabym ją by sprawdzić czy wyskoczy Dżin pragnący spełnić moje życzenia!
Wykapana Ursula z Małej syrenki! Czy tylko ja mam wrażenie, że flakonik świetnie nadawałby się do przechowywania głosów małych syrenek?
Z rozpoznaniem Jafara z Aladyna również nie miałam problemu, wręcz potarłabym ją by sprawdzić czy wyskoczy Dżin pragnący spełnić moje życzenia!
I oczywiście Ratcliffe z Pocahontas, który jest Disneyowskim odzwierdziedleniem paskudnego charakteru angielskich kolonistów. Tego łotra nie lubię!
Lwa socjopaty nie mogło zabraknąć! Skaza z Króla Lwa może i skończył, jako wdzianko Herkulesa, ale przynajmniej poświęcono mu najbardziej oryginalną buteleczkę perfum (tylko jedną można byłoby nosić na szyi). Niestety, gdy tylko pomyślę o zapachu Skazy, zaczynam się krzywić.
Hades z Herkulesa, który jest jedną z dwóch moich ulubionych bajek i no cóż… z jednej z moich dwóch ulubionych mitologii.
Lwa socjopaty nie mogło zabraknąć! Skaza z Króla Lwa może i skończył, jako wdzianko Herkulesa, ale przynajmniej poświęcono mu najbardziej oryginalną buteleczkę perfum (tylko jedną można byłoby nosić na szyi). Niestety, gdy tylko pomyślę o zapachu Skazy, zaczynam się krzywić.
Hades z Herkulesa, który jest jedną z dwóch moich ulubionych bajek i no cóż… z jednej z moich dwóch ulubionych mitologii.
Dr Facilier z Księżniczki i żaby. Tego jegomościa poznałam od razu, choć początkowo pomyliłam go z poniższą panią.
Oto Yzma z bajki Nowe Szaty Króla. Ciekawe czy wyszłoby z tego dobre True Story?
Oto Yzma z bajki Nowe Szaty Króla. Ciekawe czy wyszłoby z tego dobre True Story?
Poważnie?! Gaston z Pięknej i Bestii jest czarnym bohaterem? Że niby jak i dlaczego? Przy okazji w ogóle nie podobny, chociaż Gosiarellowy chłopak zgadł (stawiam na fart).
Królowa Kier z Alicji w Krainie Czarów jest świetnie zaprojektowana i znacznie ładniejsza od postaci z Disneya.
Ok. Matkę Gothel musiałam sobie zgooglować by rozpoznać w niej bohaterkę Zaplątanych. Chyba ten złocisty kwiatek powinien mnie naprowadzić, ale tylko zmylił.
Królowa Kier z Alicji w Krainie Czarów jest świetnie zaprojektowana i znacznie ładniejsza od postaci z Disneya.
Ok. Matkę Gothel musiałam sobie zgooglować by rozpoznać w niej bohaterkę Zaplątanych. Chyba ten złocisty kwiatek powinien mnie naprowadzić, ale tylko zmylił.
Zła macocha Kopciuszka, Lady Tremaine jest całkiem ciekawie przedstawiona, ale zastanawiam się dlaczego nie zgadłam?
Madame Medusa z bajki Bernard i Bianka? Serio piszę True Story, a nie mam pojęcia co to za bajka! Wstyd!
Kapitan Hak! Złoczyńcę z Piotrusia Pana zawsze miałam za lekkiego paranoika, ale jego odsłona z serialu Once Upon A Time podbiła moje serce! Hello Hook!
Sędzia Claude Frollo z Dzwonnika z Notre Dame, właśnie mi uzmysłowił, że nie oglądałam tej bajki. Zaczynam się zastanawiać co ja w oglądałam w dzieciństwie? Przecież to nienormalne, że tyle animacji Disneya poznałam dopiero niedawno!
Kapitan Hak! Złoczyńcę z Piotrusia Pana zawsze miałam za lekkiego paranoika, ale jego odsłona z serialu Once Upon A Time podbiła moje serce! Hello Hook!
Sędzia Claude Frollo z Dzwonnika z Notre Dame, właśnie mi uzmysłowił, że nie oglądałam tej bajki. Zaczynam się zastanawiać co ja w oglądałam w dzieciństwie? Przecież to nienormalne, że tyle animacji Disneya poznałam dopiero niedawno!
Pinokia oczywiście też nie oglądałam, więc nie zgadłam, że buteleczki przedstawiają kota Gideon i lisa Foulfellowa (co to za imię?!).
Niech ktoś mi wyjaśni dlaczego książę Jan z Robin Hooda jest lwem? A Robin Hood lisem? Przecież to bez sensu, że Disney przedstawił bohaterów tak znanej historii, jako zwierzaki. Szkoda, bo w normalnych warunkach byłby to świetny materiał na TS.
Na koniec 101 dalmatyńczyków ze złoworogą Cruellą de Mon, którą w pierwszej chwili zidentyfikowałam jedynie po cygaretce.
Poznaliście 20 (19, jeśli zwierzaki z Pinokia liczyć razem) flakoników wzorowanych na czarnych charakterach z Disneya. Jeśli ktoś z Was chciałby (Gosiarella by chciała) kupić perfumy to niestety mam złe wieści. Disney jeszcze nie dostrzegł w tym potencjału (pewnie i tak wolałby promować księżniczki), dlatego projekty Ruby Spark są dalej jedynie projektami.
Poznaliście 20 (19, jeśli zwierzaki z Pinokia liczyć razem) flakoników wzorowanych na czarnych charakterach z Disneya. Jeśli ktoś z Was chciałby (Gosiarella by chciała) kupić perfumy to niestety mam złe wieści. Disney jeszcze nie dostrzegł w tym potencjału (pewnie i tak wolałby promować księżniczki), dlatego projekty Ruby Spark są dalej jedynie projektami.
PS. Gdyby perfumy faktycznie były dostępne w sprzedaży to jakie by Was interesowały?
Ps2. Grafiki pochodzą z tej strony.
Ps3. Na Gosiarellowym FB pojawiła się już ta informacja, ale pewnie część osób jej nie widziała. Pierwszych dziesięć bajowych True Story już za nami. Pasowałoby zrobić przerwę, bo chyba zaczyna Wam się nudzić, prawda? Niemniej w trakcie tej przerwy Gosiarella opublikuje kilka postów związanych z bajkami (w klimacie powyższego). Mam nadzieję, że będziecie na tyle usatysfakcjonowani, żeby nie gonić mnie z widłami.
Ps2. Grafiki pochodzą z tej strony.
Ps3. Na Gosiarellowym FB pojawiła się już ta informacja, ale pewnie część osób jej nie widziała. Pierwszych dziesięć bajowych True Story już za nami. Pasowałoby zrobić przerwę, bo chyba zaczyna Wam się nudzić, prawda? Niemniej w trakcie tej przerwy Gosiarella opublikuje kilka postów związanych z bajkami (w klimacie powyższego). Mam nadzieję, że będziecie na tyle usatysfakcjonowani, żeby nie gonić mnie z widłami.
37 Komentarze
Bom
OdpowiedzUsuńGenialne te flakony *.* Zła Królowa i Królowa Kier w wersji flakonowej to moje faworytki :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie te same faworytki, ale dorzuciłabym jeszcze Ursulę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko używam perfum, ale mam słabość do ładnych flakoników, a te są dosłownie bajkowe. ;)
OdpowiedzUsuńA co powiesz na to? http://www.disneyfoodblog.com/2014/02/06/disney-themed-cocktails-why-didnt-i-know-about-this/
OjaCię! Powiem tylko, że mam ochotę zrobić bajkową imprezę i pić, jak księżniczka Disneya xD Genialne to! Dzięki MS!
OdpowiedzUsuńChcę je wszystkie! No, może z wyjątkiem Jafara, bo podejrzanie przypomina mi pewien męski organ. Jeszcze jak zaczęłaś o tym pocieraniu.. sorry :P
OdpowiedzUsuńAle piękne są! Boże, niech to ktoś wprowadzi na polski rynek.
Podobają mi się pierwsze cztery plus Hades:)
OdpowiedzUsuńPs. Jak możesz nie znać Bernarda i Bianki?!
<3 Hades (sorry mam świra na punkcie tej bajki!)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, nigdy jej nie widziałam. Jak zgooglowałam Madame Medusę to kompletnie nie widziałam o co chodzi...
Mam tylko jedno do powiedzenia. GENIOUS! Chciałabym Hadesowe i... Hakowe! I jeszcze te od Urszuli oraz Czarownicy ze Śpiącej Królewny są cudne <3
OdpowiedzUsuńTeż zajrzałam. Genialne! Gośka zrób z tego posta!
OdpowiedzUsuńA mi Gaston skojarzył się z Hannibalem. Już bym bardziej Bestię tu widziała, ale dobra. Poza tym, że był tępy, to chyba nie był zły?
OdpowiedzUsuńCuuuudowne flakoniki. :D
Maleficent i Evil Queen chyba najlepsze! Powiem Ci, że ja nawet nie wiedziałam, że macocha Kopciuszka ma imię. :P Za to Yzma wymiata. "Bądź piękny i młody, jak Yzma"!
Zostawie temat MS, ale jeśli w uda mi się zrobić wszystkie drinki to wrzucę zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńSkarbie Tobie WSZYSTKO się kojarzy z Hannibalem, ale akurat w tym przypadku całkowicie się zgadzam! W końcu Gaston gryzł (może nawet przeżuwał) ludzi. Zgadzam się, że to Bestia powinien być wśród złoczyńców!
OdpowiedzUsuńZła Królowa robi piorunujące wrażenie:) Tak bym chciała mieć taki flakonik!
Wydaje mi się, że w Polskiej wersji nikt nie użył imienia Maleficent, ale za to w kilku książkach (i Once Upon A Time) istnieje pod tym imieniem ;)
Prawda! Ruby Spark miał świetny pomysł :) Bałabym się swojego pisku, gdyby zobaczyła je na wystawie w sklepie xD
OdpowiedzUsuńMarta zmiażdżyłaś system xD Nawet ja nie miałam takich skojrzeń!
OdpowiedzUsuńDoprawdy nie rozumiem jak ogarnięty żądzą zusku Disney, może się opierać przed produkcją tych śliczności?!
A teraz przepraszam idę się turlać ze śmiechu :P
Urszula, Urszula koniecznie ;__; Uwielbiam ją.
OdpowiedzUsuńAch! W życiu bym nie wpadła na taki pomysł flakoników perfum. Bardzo efektywnie to wygląda. Chętnie przygarnęłabym parę tych flakoników :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, nawet ja znam Bernarda i Biankę :). Wstyd :D
OdpowiedzUsuńPosta z tego robić nie będę, bo to nie moja działka i na pewno by mi te drinki takie ładne nie wyszły. :D Znalazłam ten link na fanpage'u From Movie To The Kitchen. Paulina stworzyła też koktajl a la Bella, który wygląda równie dobrze: https://www.facebook.com/frommovietothekitchen/photos/a.344417685642985.82305.220454068039348/634046540013430/?type=1 ;)
OdpowiedzUsuńEj! Jak? Skąd? Zaczynam się zastanawiać, czy nie spiskujecie by mnie dobić :P
OdpowiedzUsuńWcale nie wszystko *niewinna minka*. Na przykład nie... *myśli* *dalej myśli*.
OdpowiedzUsuńO Teen Wolf nie! HA! A nie czekaj też. XD
A i pewnie za całą kolekcję byśmy się nie obraziły ;) Dobrze, że są na świecie pasjonaci, którzy wymyślają takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńMyśl dalej, ale i tak wiem, że mam rację! Nie wiem czy już widziałaś, ale mam coś dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńFrom Movie To The Kitchen i to wiele wyjaśnia ;)
OdpowiedzUsuńJak będziesz w Krakowie, to możemy połączyć siły (niezły ze mnie barman) i wypić kilka księżniczek!
Hahahhahahah. <3 Oh god. Jestem zhannibalona. :o
OdpowiedzUsuńCzyżby Gosiarella podejrzewała nas o niecne czyny? Kogo jak kogo, ale nas?
OdpowiedzUsuńs
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńMS, ja taka niedomyślna?
Proszę bardzo: http://www.disneyfoodblog.com/2014/02/06/disney-themed-cocktails-why-didnt-i-know-about-this/
OdpowiedzUsuńCóż... jakby to powiedzieć? Akurat Was dwie to podejrzewam o wszystko jeszcze nim Wam coś niecnego do głowy przyjdzie!
OdpowiedzUsuńPierwszy krok to przyznanie, że ma się problem ;)
OdpowiedzUsuńs
OdpowiedzUsuńA pewnie, tylko że ja jestem wybredna - księżniczki piję tylko bezalkoholowe. No chyba, że tak ładnie przygotujesz jak na zdjęciach. :D
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że większy problem mają człowieki, które kończą, jako ludzina.
OdpowiedzUsuńNie sposób się z tym kłócić ;P
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się! Wśród licznych skojarzeń, też miałam "Grę o Tron"i "dziadka do orzechów", ale Gaston w ogóle mi się nie skojrzaył.
OdpowiedzUsuńAniołku, TS o Kuzco zostanie rozważone, gdy skończy się przerwa.
Yzma jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń