W tym miesiącu zapowiedzi przyszły później, niż zazwyczaj, ale to wszystko przez wpadkę Wyborczej. Niemniej zapowiedzi w końcu się pojawiły, a jak wiadomo ten miesiąc jest szczególnie ważny dla czytelników czekających na premiery książek. W końcu wielkimi krokami zbliżają się Krakowskie Targi Książki, a wraz z nimi wspaniałe promocje, spotkania z autorami i blogerami - już nie mogę się doczekać! Podejrzewam, że nie jestem w tym osamotniona, ale nawet Ci, którzy do Krakowa się nie wybierają, mają powodu to radości. Sprawdźmy co zwróciło uwagę Gosiarelli!
Zdecydowanie jestem na TAK! Podobała mi się pierwsza (link) i druga (link) część tej serii, na trzecią poluję, a teraz dochodzi czwarta. Dodatkowo autorka będzie na Targach!
Naprawdę książka będzie choć w połowie tak dobra, jak opis do niej:
Absolutny Must Have! Zakochałam się w pierwszym tomie (link) i zdecydowanie za długo musiałam czekać na kontynuacje. Jak dla mnie to najbardziej oczekiwana premiera października!
Ostatnio oglądałam Maleficent Disneya i o dziwo bardzo mi się podobało takie przekształcenie baśni o Śpiącej Królewnie. Mam nadzieję, że Zła Królowa od Śnieżki też dostanie swoją nową, lepszą odsłonę. Ponadto prowadzenie True Story zobowiązuje!
Przez Gosiarellowego Chłopaka jestem zmuszona ich oglądać. Po ostatnim sezonie mam dość i prawie, ale ten komiks z pewnością kupie mu na prezent.
Znacie moją teorię na temat słowa "mroczny" w tytule książki? Mam nadzieję, że to będzie wyjątek, bo historia o zakazanej czekoladzie brzmi ciekawie.
Coś Polskiego powinno się znaleźć na liście, chociaż nie jestem do książki do końca przekonana.
Siergiej Łukjanienko - Nowy patrol
Ps. Okej. To by było na tyle. Dajcie znać co przyciągnęło uwagę i dlaczego.
Ps2. Dajcie też znać kogo spotkam na Targach Książki w Krakowie i czy wybieracie się na spotkanie PoTargowe (link).
C.J. Daugherty - Zbuntowani
Wydawnictwo: Otwarte
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 22.10
Zdecydowanie jestem na TAK! Podobała mi się pierwsza (link) i druga (link) część tej serii, na trzecią poluję, a teraz dochodzi czwarta. Dodatkowo autorka będzie na Targach!
Po ataku Nathaniela szkoła staje się miejscem paranoicznym – jest w niej więcej strażników niż uczniów. Ceną za bezpieczeństwo podopiecznych jest ich wolność. Zdesperowana Allie zrobi wszystko, by powstrzymać podstępnego wroga. Zgadza się nawet na udział w niebezpiecznych nocnych misjach zorganizowanych przez Lucindę. Carter i Sylvain są gotowi walczyć u jej boku. Obaj ją kochają, lecz dziewczyna musi podjąć jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu. Żaden z nich nie będzie czekać wiecznie.
James Frey, Nils Johnson-Shelton - Endgame. Wezwanie
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 7.10
Naprawdę książka będzie choć w połowie tak dobra, jak opis do niej:
Książka? Nie, to przyszłość rozrywki! Projekt Endgame to multimedialne doświadczenie, w którym rzeczywistość przeplata się z fikcją.
Trzy powieści, jedna gra dla miliardów graczy. No i 3 000 000 $ nagrody! Przyszłość nie została jeszcze określona. Dopiero Endgame ją zweryfikuje.Przybyli przed dwunastoma tysiącami lat. Zeszli z gwiazd pośród dymu i ognia, stworzyli ludzkość i pokazali nam, jak żyć. Pragnęli złota i zbudowali pierwsze cywilizacje, aby im go dostarczyły. A kiedy dostali już to, czego chcieli, opuścili nas. Odchodząc, obiecali, że któregoś dnia powrócą, a gdy tak się stanie, rozpocznie się gra. Gra, która zadecyduje o naszej przyszłości. Oto Endgame.
Rick Yancey - Piąta fala. Bezkresne morze
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 8.10
Absolutny Must Have! Zakochałam się w pierwszym tomie (link) i zdecydowanie za długo musiałam czekać na kontynuacje. Jak dla mnie to najbardziej oczekiwana premiera października!
Ci, którym udało się przeżyć kolejne fale inwazji Obcych, zrozumieli, że by przeżyć w nowej rzeczywistości, nikomu nie można ufać. Konflikt dwóch cywilizacji wkracza na zupełnie inny poziom. Ocaleć może tylko jedna ze stron. Dlaczego bezcieleśni Obcy chcą wymazać z powierzchni Ziemi ostatnie ślady ludzkiej cywilizacji? Jak Cassie i jej przyjaciele zamierzają przetrwać okrutną zimę i czy uda im się znaleźć sposób na pozbycie się najeźdźców?
Joelle Charbonneau - Testy
Wydawnictwo: YA!
Data wydania: 8.10
Osiemnaście Kolonii stworzonych po nuklearnej apokalipsie Seven Stage War to rzeczywistość, w której młodzi ludzie przechodzą testy, aby trafić na elitarny uniwersytet. Kształci on naukowo-polityczną elitę społeczeństwa. Stawką w zmaganiach jest życie lub śmierć.
Autorka na tle fabuły zarysowała tragiczną i fascynującą zarazem historię ludzkości. Stworzenie nowego świata, głębia psychologiczna bohaterów, okrucieństwo i brak złudzeń to najważniejsze cechy tej trylogii.
Serena Valentino - Wiedźma. Prawdziwa historia złej królowej
Wydawnictwo: Dream Books
Data wydania: 8.10
Ostatnio oglądałam Maleficent Disneya i o dziwo bardzo mi się podobało takie przekształcenie baśni o Śpiącej Królewnie. Mam nadzieję, że Zła Królowa od Śnieżki też dostanie swoją nową, lepszą odsłonę. Ponadto prowadzenie True Story zobowiązuje!
Historia młodej królewny Śnieżki i jej strasznej macochy – złej królowej jest powszechnie wszystkim znana. Pomijając kilka wątków, które były opowiedziane, historia pozostaje ta sama. Królowa była zazdrosna o urodę Śnieżki, co przekładało się na to, jak była ona traktowana przez swoją macochę. Opowieści o złej królowej było tak dużo, że nie jesteśmy w stanie ich zliczyć. Nikt wcześniej nie dowiedział się, dlaczego stała się okrutna względem innych osób. Ta książka przedstawia wersję historii wiedźmy, która wydaje się być najprawdziwszą. To historia tragicznej miłości, przeplatana magią. Poznajcie prawdziwą historię złej królowej. . .
Jana Vagner - Pandemia
Wydawnictwo: Chimarea
Data wydania: Październik
Główna bohaterka, Ania, to charyzmatyczna kobieta, która wyrusza wraz z rodziną przez metropolie Rosji daleko na północ do Karelii, uciekając przed tajemniczą zarazą. W drodze musi chronić swego syna i uporać się z lękiem przed zarażeniem chorobą. Największym wyzwaniem będzie jednak poradzenie sobie ze skomplikowanymi relacjami łączącymi jego ukochanego mężczyznę Sieriożę z byłą żoną Irą…
Temat ogólnoświatowej epidemii i zagłady ludzkości wydawał się wyeksploatowany, dopóki nie powstała Pandemia Jany Vagner. To nie tylko książka w rodzaju „co by było gdyby”, ale to przede wszystkim znakomita powieść psychologiczna.
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 8.10
Przez Gosiarellowego Chłopaka jestem zmuszona ich oglądać. Po ostatnim sezonie mam dość i prawie, ale ten komiks z pewnością kupie mu na prezent.
Córka Hermana Kozika, dawnego druha Synów Anarchii, ucieka do Charming. Tylko tam może znaleźć ludzi, którzy jej pomogą. Tig – prześladowany dramatyczną śmiercią swojej ukochanej Dawn oraz kierowany solidarnością wobec starego przyjaciela – bierze na siebie odpowiedzialność i postanawia za wszelką cenę wydostać dziewczynę z tarapatów.Sprawa staje się jeszcze poważniejsza, kiedy wychodzi na jaw, kto pociąga za sznurki. Jeśli SAMCRO chcą utrzymać siebie i dziewczynę z dala od grobu, muszą ponownie wkroczyć na wojenną ścieżkę. Jax i Bobby staną przed koniecznością renegocjacji sojuszy. Happy pokaże, kto jest największym twardzielem, a Chibs popisze się celnym okiem. Czy przeszłość Claya ponownie zaważy na losie klubu?
Gabrielle Zevin - Moja mroczna strona
Wydawnictwo: YA!
Data wydania: 7.10
Znacie moją teorię na temat słowa "mroczny" w tytule książki? Mam nadzieję, że to będzie wyjątek, bo historia o zakazanej czekoladzie brzmi ciekawie.
Corleone w spódnicy, mafia, honor i przygoda! Doskonała wizja przyszłości, świetnie skonstruowany świat i dużo… czekolady!
Akcja serii rozpoczyna się w 2083 roku w zdewastowanym Nowym Jorku. Czekolada i kawa są nielegalne, produkowane i dystrybuowane przez mafijne rodziny, które miasto podzieliły na swoje dystrykty. Papier jest trudno osiągalny, a woda racjonowana. Główna bohaterka Anya, niezwykle przebojowa 16-latka, córka największego bossa czekoladowego, zostaje wplątana i oskarżona o otrucie swojego chłopaka smakołykami czekoladowymi produkowanymi przez jej rodzinę.
Anna Orzołek - Geny elfa
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 23.10
Coś Polskiego powinno się znaleźć na liście, chociaż nie jestem do książki do końca przekonana.
Pewnego upalnego dnia ustabilizowane życie dwudziestodwuletniej Sonii ulega diametralnej zmianie. Dziewczyna w najśmielszych snach nie przewidywała dla siebie takiej przyszłości. Przez pasmo następujących tragedii i niesprawiedliwy los, dojdzie do nieoczekiwanych wydarzeń. Świat fantazji znany jej z dziecięcych wyobrażeń stanie się realny. W odległym wymiarze Sonia pozna tajemnicę, którą matka skrywała przez lata. Przeznaczenie postawi na jej drodze mężczyznę, dla którego w imię miłości, gotowa będzie poświęcić własne życie. By zapewnić bezpieczeństwo sobie i bliskim przyjdzie zmierzyć się jej z bolesną prawdą. Odkryje w sobie nieznaną moc. Dobro stanie do walki ze złem. Wybór jakiego dokona dziewczyna zadecyduje o istnieniu….
Wydawnictwo: MAG
Data wydania: 22.10
Od tysiąca lat Inni utrzymują trudny rozejm, chroniący ich samych oraz Zmrok, równoległy świat, który kryje się w cieniu naszego. Ale walka między siłami Światła i Ciemności o przejęcie kontroli nad światem jest daleka od zakończenia. . . Tym razem starszy i jeszcze mocniejszy mag Światła Anton Gorodecki staje na czele Nocnego Patrolu. Jego dziesięcioletnia córka może stać się najpotężniejszym ze wszystkich magów. Gdy Anton słyszy krzyk chłopca na lotnisku, ostrzegający przed katastrofą samolotu, podejrzewa, że chłopiec jest prorokiem - rzadkim typem Innego, który ma zdolność przewidywania. Jeśli Anton ma rację, to chłopiec obudził straszliwe niebezpieczeństwo - bestię o wielu obliczach, istniejącą po to, by nie dopuścić do spełniania się przepowiedni. Gdy życie wszystkich jest zagrożone, a czas ucieka, Anton musi znaleźć sposób, by ochronić swą córkę i uratować świat Zmroku.
Ps. Okej. To by było na tyle. Dajcie znać co przyciągnęło uwagę i dlaczego.
Ps2. Dajcie też znać kogo spotkam na Targach Książki w Krakowie i czy wybieracie się na spotkanie PoTargowe (link).
72 Komentarze
jey
OdpowiedzUsuńPhi! Czekolada i kawa zakazane?! I jak żyć w takim świecie? Aż chętnie przeczytam "Moją mroczną stronę" :D
OdpowiedzUsuńO, dużo dobra! Chociaż ja nie mogę na razie narzekać na brak książek pod ręką, więc podejrzewam, że żadnej z nich nie kupię :D
OdpowiedzUsuńOch, Sonsi.... do 3 sezonu to naprawdę genialny serial, dalej mi się znudził :) Ale komiks... wiesz, mój też ma hopla na ich punkcie ;) Chyba mam pomysł na mikołaja ;)
OdpowiedzUsuńPandemia wygląda ciekawie. I muszę się wziąć a serię Łukjanienki - nowa szata graficzna mnie baaardzo do tego zachęciła. Komiks SoA też bym czytnęła, może przekonałabym się do serialu, do którego robiłam już dwa podejścia i... i nie.
OdpowiedzUsuńMiałaś mi już tego nie robić!:p
OdpowiedzUsuńNo dobra, to ja chcę tak: Zbuntowani, Piąta Fala ( te dwie musowo) i zachęciły mnie Endgame i Pandemia.
oo nie, czy to znaczy że nie lubisz Sons of Anarchy? :P Znowu jestem smutna, do 4 sezonu to jeden z moich ulubionych seriali był! :P
OdpowiedzUsuńI jeszcze zachęciły mnie 'Testy' ale widzę, że na goodreads ocene ma tylko niezłą, a z reguły to mnie zniechęca na starcie więc raczej jej nie kupię :P
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać ,,Zbuntowanych", bo ta książka mnie po prostu prześladuje... Ja ją po prostu chcę mieć już w łapkach ^^
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na Targach i spotkaniu PoTargowym, którego tym razem przegapić nie mogę ;)
Książka o zakazanej czekoladzie? Muszę to przeczytać! No i Zbuntowani śnią mi się co noc:)
OdpowiedzUsuńAutorka dobrze wiedziała czym zbulwersować czytelnika. Przeżylibyśmy chyba wszystko poza tym ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej wyczekuję chyba "Endgame", bo zapowiada się bardzo fajnie, ale także "Wszystko, co lśni", bo już czuję, że to perełka! Na targi się oczywiście wybieram i niecierpliwie odliczam dni, a i na potargowe spotkanie bym chętnie wpadła. :)
OdpowiedzUsuńNa początku naprawdę lubiłam SoA, a nawet dotarłam do momentu, w którym Jax wydał mi się uroczy, ale po ostatnim sezonie i śmierci wiadomo kogo straciłam w nich wiarę. Stali się dla mnie zbyt brutalni, co zresztą najnowsze 3 odcinki doskonale udowadniają ;/
OdpowiedzUsuńMiałam Ci tego nie robić przez miesiąc :P
OdpowiedzUsuńTe dwie też są moim priorytetem:) A po nich Endgame, Moja mroczna strona (czekolada!) i Testy. Zobaczymy co to z tego wyjdzie.
Moja mroczna strona doszła do głosu :) Mroczny i czekolada w jednym to coś idealnego dla mnie. Reszta? No nie wiem... Okaże się ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Kiedyś to był jeden z moich ulubionych seriali, ale teraz oglądam tylko po to żeby obejrzeć. Mało tego, bardzo lubiłam Gemmę, a teraz po tym co jak wiadomo ta kobieta zrobiła i co ciągle robi nienawidzę jej i życzę jej rychłej smierci. Poza tym chyba prawie każdej postaci teraz w tym serialu tego życzę :P
OdpowiedzUsuńDokładnie! To smutne, ale naprawdę po ostatnich odcinkach mam nadzieję, że ich wszystkich pozabijają albo pozamykają, bo kompletnie straciłam do nich sympatię i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą z takich ciekawostek, wiesz, że Gemmę gra ta sama aktorka, która grała Peggy Bundy?
W końcu zaczęłam czytać "po drugie dla kasy", więc lepiej nie unikaj mnie na targach! :)
OdpowiedzUsuńLubiłam serial SoA, ale gdy patrzę na najnowsze sezony to chyba wolałabym Ci odradzić. Niemniej komiks na pewno kupię i za Łukajenienkę też muszę się zabrać.
OdpowiedzUsuńUuu ła, na książkę o czekoladzie jestem napalony od dawna, a "Pandemię" i "Testy" z chęcią bym przygarnął. I "Wiedźmą" mnie zainteresowałaś, bo po prostu mam wielkie love dla Maleficent. *.* (I tę Diabolinową książeczkę też muszę w końcu kupić!).
OdpowiedzUsuńCiekawie byłoby się też z serią Łukjanienki zapoznać, ale po tym, jak autor zakazał wydawania jego powieści na Ukrainie, jakoś nie pałam do niego sympatią. Ale kurczę, to jednak znaane, a rzeczy się raczej takowymi bez powodu nie stają. Się zobaczy w każdym razie! :3
(A gdzie w zapowiedziach 'Serafina' od MAGa? :D Przecież tam smoki są ;_;).
Wierz mi, ja też! Razem z "Zagrożonymi"!
OdpowiedzUsuńHa! Czyli już niebawem się spotkamy! Jakby Cię nie poznała to mnie czymś palnij ;)
A to prześladowcze paskudy z nich! Mnie też próbują męczyć, ale Zagrożeni ;)
OdpowiedzUsuńNo ba, kiedyś wreszcie trzeba! Skoro mam pozwolenie to spoko, masz to jak w banku ;)
OdpowiedzUsuńCzłowieku, masz 2 moje ulubione książki w posiadaniu - nie mogę Cię unikać :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się dotrzeć na spotkanie, a jeśli gdzieś Ci mignę na Targach daj znać to przynajmniej chwilę pogadamy :)
OdpowiedzUsuńI to nie utwierdza w przekonaniu, że mogę ci oddać tylko jedną :P
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że pożałuję tego niefortunnego doboru słów :P
OdpowiedzUsuńSama czekolada mi wystarcza by patrzeć na książkę wygłodniałym wzrokiem. Oby nas nie zawiodła!
OdpowiedzUsuńA ja wyczekuję BARDZO BARDZO "Ksiąg Jakubowych" Olgi Tokarczuk i już się doczekać nie mogę :-D
OdpowiedzUsuńNa mnie się paczają i przestać nie mogą "Endgame", "Testy" i "Moja mroczna strona". Pewnie skończy się tym, że mimo bana na kupowanie polskojęzycznych książek i tak je kupię. Ciekawie brzmi jeszcze "Pandemia", ale nerwicy dostaję widząc rosyjskie "d" użyte w tytule jako "a" -.- Anyway, październik jest cudownym miesiącem pod względem premier, szkoda tylko, że czasu na ich czytanie nie ma się tyle, co podczas wakacji.
OdpowiedzUsuńDo P.S. Na Targach OCZYWIŚCIE będę, na spotkaniu PoTargowym również. Dobrze, że miejsce spotkania zostało ustalone na ul. Józefa, bo skoro na ostatnie jakoś trafiłam, to i teraz nie powinnam mieć z tym większych problemów :D
Nie martw się, ja bardzo niegroźnym człowiekiem jestem ;) Gdybyś mnie nie poznała, to się jakoś przypomnę :)
OdpowiedzUsuńW pierwsze nie wierzę, ale nie przeszkadza mi to w trzymaniu za słowo w drugiej kwestii :D
OdpowiedzUsuńJak zobaczysz moją chucherkowatość wzrostu metr sześćdziesiąt z drobnym haczykiem, to może uwierzysz :D W tej drugiej kwestii to miałam ochotę napisać, że stanę na głowie, ale pewnie bym się wywaliła z moim talentem do potykania się nawet na prostej drodze ;)
OdpowiedzUsuńPrzez Twój post coraz bardziej żałuję, że nie będzie mnie na Targach :( Ale niestety nie mam możliwości, aby pojechać do Krakowa :(
OdpowiedzUsuńksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com
I tak do targów spokojnie przeczytasz je obie ze 3 razy - to Evanovich, nie Sienkiewicz :D
OdpowiedzUsuńA ja niestety nie posiadam części 4 - 6... i 8 też... za to 9 i 13 mam podwójnie. Nie znasz kogoś, kto by się pozbywał tych brakujących? :D
Już się nauczyłam, że to coś niepozorne wcale nie oznacza, że jest niegroźne ;)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, w razie czego będziemy amortyzować ;)
Strasznie mi przykro, że ominą Cię targi i spotkanie z nami, ale może uda się przy innej okazji lub za rok!
OdpowiedzUsuńAle jedna musi robić za zakładnika :P
OdpowiedzUsuń@Magda K-ska kiedyś miała, ale oddała, gdy tylko usłyszała, że biorę się za czytanie pierwszej części. Niemniej, jeśli tylko będę coś wiedzieć - dam znać. Ej! Marta z kim łazisz po Targach i jak się umawiamy :D
Nie całkiem, ale postanowiłam trochę ograniczyć zakup, bo ostatnio łapię się na tym, że wchodząc do jakiegokolwiek sklepu najpierw idę do działu z książkami (oczywiście kupuję pare, bo są śmiesznie tanie), a potem wracam do domu i mam wyrzuty sumienia "bo przecież ta kasa miała iść ta taką i taką książkę". W chwili obecnej się całkiem dobrze trzymam postanowienia, więc powinnaś pogratulować, a nie krzyczeć na mnie! :P
OdpowiedzUsuńP.S. Chyba jest troszkę za późno na szukanie czegoś w rynku, ale mimo wszystko trzymam kciuki, gdyż blogerom spoza Krakowa ułatwiłoby to dotarcie na czas :)
Zakazana czekolada: to jest dopiero antyutopia. ;) A na "Wiedźmę", jak się domyślasz, czekam, choć to wydawnictwo już wcześniej podpadło mi słabą korektą.
OdpowiedzUsuńOj przepraszam :P Jestem dumna, nawet bardzo! Sama ostatnio staram się wrócić do planu czytania książek, która zalegają na półce od ponad roku. Na razie 3 takie książki przeczytałam (recenzji jeszcze nie wrzucałam), więc możesz być ze mnie dumna. Niestety kompletnie nie przekłada się to na zakupy książkowe, które wciąż się mnożą i mnożą i aby je upchnąć na półce, musiałam się pozbyć starych ;/ -> Przez to mam wrażenie, że jest tam więcej nieprzeczytanych, niż przeczytanych. Szok!
OdpowiedzUsuńPS. We wtorek się okaże, bo zabieram organizatorkę na przepyszną białą czekoladę, która według planu powinna tak podbić serce, że kolanko pójdzie w zapomnienie ;) Trzymaj kciuki! Wykorzystaj propozycję, chociaż ostrzegam, że to się wiąże ze znalezieniem mnie na Targach :)
Nigdy bym się nie spodziewała, że ktoś taką wymyśli ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy będzie też film? Na czym się wyłożyli?
Szybko minął ten miesiąc...
OdpowiedzUsuńJa sobie nie wyobrażam świata bez czekolady. Piekło normalnie.:)
No cóż. Z Twoich typów niestety nic nie przypadło mi do gustu, tak bywa. A co do Targów w Krakowie, to też już się nie mogę doczekać! :) Odliczam dni! :)
OdpowiedzUsuńNo dobra, dobra :P
OdpowiedzUsuńAle Magda nie ma na sprzedaż, a ja czytałam wszystkie od 1 do 12, a chciałabym mieć je też na półce...
Z Wami <3 W które dni będziecie na targach? Bo ja w czwartki to mam sporo zajęć, w piątek może się uda mieć tylko rano, a weekend biorę w całości.
I ja Tobie również, Kochana :)
OdpowiedzUsuńChciałabym być na Targach za rok, ale jest małe prawdopodobieństwo, że mi się uda :(
OdpowiedzUsuńO filmie (jeszcze?) nie słyszałam, ale byłoby super, gdyby taki się pojawił. :) A jeśli chodzi o korektę: czytałam "Czarownicę" i jest tam mnóstwo literówek (niestety).
OdpowiedzUsuńHahah, oczywiście że wiem :D I jest żoną twórcy 'Synów Anarchii' i coś wydaje mi się, że facet ma jakiś dziwny fetysz i lubi jak jego żoneczka kogoś ubija czy coś bo coś często daje jej taką robotę na planie :P
OdpowiedzUsuńO i wciąż ubolewam nad tym, że Mara niezbyt przypadła Ci do gustu, a tu jeszcze zauważyłam że masz 'Zbuntowanych' na swojej liście - oo nieee, nienawidze tych ksiazek i żałuje każdej mojej złótówki jaką wydałam na 1 czesc tego dzieła :P Chociaż nie powiem, okładka do 'Zbuntowanych' całkiem fajna ;)
Boss czekoladowy made my day! Testy też zapowiadają się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńHa! Dobra decyzja:* Nie pamiętam, jak tam Magda chciała, ale na bank sobota, a piątek i niedziela pod znakiem zapytania. Podejrzewam, że jeszcze się dokładnie zgadamy :)
OdpowiedzUsuńPrawda! A ja z zapowiedziami jeszcze się spóźniłam :P
OdpowiedzUsuńPiekło! Ja nie wiem, jak tamtejsze kobiety mogłyby to wytrzymać - sama zostałabym kryminalistką ;D
Tylko troszeczkę, liczy się, że nie po premierze książki.:)
OdpowiedzUsuńNo b jak to tak... Przecież nie da rady bez czekolady!(nowy slogan^^)
Mój też ;) Sądzę, że te dwie premiery YA! przeczytam w pierwszej kolejności ;) A później rzucę się na kontynuacje z Otwartego ;)
OdpowiedzUsuńTym lepiej dla Twojego portfela ;) Ja też! Do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńOj tam, nie można się z góry nastawiać negatywnie, w końcu przez rok może się dużo zmienić ;)
OdpowiedzUsuńCóż... wydawnictwo nie jest duże, więc musiało najwidoczniej na czymś przyoszczędzić. Można liczyć, że z czasem będzie tylko lepiej. A co do filmu też chętnie bym go zobaczyła - skoro potrafili ciekawie przedstawić Śpiącą Królewnę, której nigdy nie lubiłam, to ze Śnieżką może być tylko lepiej ^^
OdpowiedzUsuńKompletnie jej nie poznałam i nie wierzyłam, gdy ktoś mi to powiedział po raz pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńW niektórych kwestiach nie dane jest nam się zgodzić, ale na szczęście nie we wszystkich ;)
Ogólnie bardzo mi się podoba sesja do tych książek, chociaż nijak modele nie pasują mi do ksiązkowych bohaterów.
Tak, to by było już przegięcie :P
OdpowiedzUsuńEj! Zróbmy takie arcywroga - który kradnie ludziom czekoladę!
Nic staconego, na innych blogach widziałam.multum ciekawych książek, tak że i tak portfel będzie pusty. Zwłaszcza po targach! :)
OdpowiedzUsuńW przyszłym roku jeszcze mam szkołę, raczej się nie przeprowadzę, a mimo wszystko to jest ponad 530 km. Trochę daleko... Ale masz racje, nie ma co się negatywnie nastawiać, może się uda :D
OdpowiedzUsuńJestem za! Kwintesencja zła, Czekoladowy Baron.:D
OdpowiedzUsuńBrzmi zacnie! :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, w której klasie, ale udało nam się wcisnąć Targi w ramach wycieczki szkolnej, więc wiesz ;)
OdpowiedzUsuńI jest jeszcze nowa książka Jodi Picoult na którą czekam :)
OdpowiedzUsuńa z tych wymienionych przez Ciebie podoba mi się pierwsza część czekoladowej sagi :)
Szczęściara z Ciebie :D Ja chodzę do technikum informatycznego :'( Do tego u nas w szkole ogólnie jest tylko jedna wycieczka szkolna w roku do Berlina i do kina na jakiś film typu "Miasto 44". Niestety nie ma szans na taką wycieczkę :( Ale zawsze jest szansa, że jakoś dojadę :D To byłaby miła odmiana, ponieważ w moim otoczeniu prawie nikt nie czyta ;/
OdpowiedzUsuńCzekam tylko na Zbuntowanych ;)
OdpowiedzUsuńforenovel.blogspot.com
Dzięki tobie już wiem, co kupię bratu pod choinkę. Tak, Sons of Anarchy ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że szybko do Ciebie trafi :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowa tak mnie zachęciła, że dziś z racji premiery już ją sobie zamówiłam ;D
Dużo facetów dostanie to na mikołaja lub gwiazdkę, co zdecydowanie jest dla nas korzystne, bo kupno prezentu mamy z głowy, a komiks możemy pożyczyć ;)
OdpowiedzUsuńHm, ta historia z czekoladą może być całkiem fajna :) I tak w zasadzie to spisałam sobie prawie wszystkie książki z tego zestawienia... Cóż. Trzeba będzie jakoś je zdobyć :D
OdpowiedzUsuńA na Targach będę i ja :) Mam nadzieję, że gdzieś mi tam migniesz w tłumie i będę się mogła chociaż przywitać :D
Aniołku ty mi się tu mignięciem nie wykręcaj, tylko ładnie na blogowe spotkanie przychodź i pogadaj w końcu! :)
OdpowiedzUsuń