Tytuł: Nocny wędrowiec. Księga 1 (Nightwalker)
Cykl: Dni mroku
Autor: Jocelynn Drake
Wydawca: Amber
Data wydania: 2010
Liczba stron: 352
"Jest piękna, władcza i wieczna. Rozkazuje płomieniom i rządzi nocą. Nagle w jej świat wkracza człowiek – legendarny łowca wampirów. Danaus nie zamierza jednak unicestwić Miry. Chce, by połączyli siły w obliczu wspólnego wroga i nadciągającej ciemności, która wkrótce okryje dni ludzi i wampirów…"
"Nocny wędrowiec" jest z pozoru kolejną nieciekawą książką o wampirach. Okładka również nie przyciągnęła mnie specjalnie. Powinnam się w końcu nauczyć, że rzeczy z pozoru nieciekawe, kryją w sobie bogate wnętrze.
"Nocny wędrowiec" jest księgą otwierającą cykl "Dni Mroku". Główną bohaterką jest Mira - wampirzyca licząca sobie sześc wieków i jedna z najstarszych w Nowym Świecie. Poznajemy ją w momencie, gdy poluje na polującego na nią łowcę wampirów. Co ciekawe ta dwójka nie pozabijała się przy pierwszym spotkaniu, a przy drugim łowca sprezentował dziewczynie Neriana - naturi, który wieki temu poddawał ją okrutnym torturą i który od wielu wieków powinien być martwy. Denaus zaproponował również układ, na mocy którego zawierają tymczasowy rozejm i łączą swoje siły przeciwko wspólnemu wrogowi - naturi. Naturi są silnymi i okrutnymi istotami, pragnącymi zgładzić zarówno ludzi, jak i wampiry. Z tego powodu Mira zgadza się na współpracę, ale nie wyrzeka się planu unicestwienia łowcy w późniejszym czasie.
Postacie różnią się między sobą, posiadają wyraźnie zarysowane osobowości i temperamenty. Wielu z nich zyskało moją sympatię, dzięki czemu książka wciągnęła mnie z dodatkową siłą. Niesamowitym plusem jest to, że żaden bohater nie jest bezbronny, przerażony i pozbawiony charakteru. Mira jest miłą odmianą w świecie, w którym znaczna cześć książkowych bohaterek jest niczego nieświadomymi i pogubionymi we własnych emocjach dziewuszkami. Mira jest waleczna, lojalna, bystra i silna. Wie czego chce i dąży do tego. Przy tym jest naprawdę unikatowa, ponieważ potrafi wskrzesić ogień, który niszczy jej wrogów, a jej samej nawet nie grzeje - stąd jej przydomek krzesicielka ognia. Denaus również jest wyjątkowy. niby jest człowiekiem, a jednak poznał Marka Antoniusza i potrafi zagotować krew swoich ofiar. Ten łowca jest ciekawy, tajemniczy i pociągający. Właściwie każda postać urzekła mnie pewną cząstką swojej osoby.
Książkę czyta się lekko i przyjemnie, czemu bardzo sprzyja prosty styl pisania autorki. Duża porcja zagadek i nieprzewidziane komplikacje towarzyszą nam na każdym kroku. Sporo akcji i walki z wrogami nie pozwala nam się nudzić. Myślę, że ta pozycja wielu osobą przypadnie do gustu, więc gorąco polecam
Ocena: 4 + / 6
"Czasami jedynie gniew i nienawiść dają nam siły."
5 Komentarze
Choć okładka bardziej odpycha niż zachęca, dam tej książce szansę. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Naprawdę nie postarali się z okładką, ale książka zasługuję na szansę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie:) Mnie właśnie okładka przyciąga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziwna okładka, w sumie to nie wiem czy mi się podoba, czy nie. Ale książka wydaje się interesująca, więc dopiszę sobie ją na listę :)
OdpowiedzUsuńA mi się właśnie okładka podoba:-) Jak to każdy z nas potrafi mieć rożne gusta :-) Osobiście ciekawa jestem także treści tej książki. Myślę, że przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuń