Looking For Anything Specific?

Header Ads

Lauren DeStefano - Atrofia

Tytuł: Atrofia
Cykl: Chemiczne światy
Autor: DeStefano Lauren
Wydawca: Prószyński i s-ka
Data wydania: 2011
Liczba stron: 320




"Dzieci poczęte naturalnie są niedoskonałe. Dlatego – żeby stworzyć idealnych ludzi – ruszyła produkcja embrionów bez najmniejszych wad genetycznych. Ale tylko pierwsze pokolenie to okazy zdrowia; potomkowie perfekcyjnych ludzi umierają w wieku dwudziestu paru lat. W tym ponurym świecie dziewczęta zmuszane są do poligamicznych małżeństw, by zapewnić przetrwanie gatunku. Rhine, Jenna i Cecily trafiają do ekskluzywnej rezydencji w gaju pomarańczowym, gdzie wszystkie poślubia młody syn właściciela. Serce Rhine bije jednak dla Gabriela, młodego Służącego, który zaryzykuje wszystko, by pomóc jej odzyskać wolność. 
Dziwaczny świat luksusu i piękna, skrywający mroczne sekrety, rozciąga swoje macki, wabi dziewczęta iluzją. Lecz widmo śmierci wciąż krąży wokół nich, niepogodzonych z losem. Liczą na cud, a każdemu z czymś innym się kojarzy prawdziwe życie."
-------------------------------------------------------------------------------------------

"Naturalni ludzie dożywali co najmniej osiemdziesięciu lat, mówiłam mama. Czasem stu. Nie wierzyłam jej."

Żyjemy coraz dłużej. Statystyczny polak żyje prawie 77 lat. Jest wiele teorii, które wyjaśniają to zjawisko. Niewątpliwie postęp medycyny miał w tym swój duży udział. Istnieje też teoria Rachel Caspari, która dowodzi, że zawdzięczamy to naszym babciom i dziadkom. Inaczej sprawa się ma w wykreowanym przez Lauren DeStefano w Atrofii świecie, gdzie nowe pokolenie żyje bardzo krótko - dziewczynki dożywają dwudziestu lat, chłopcy dwudziestu pięciu. Dlaczego się tak dzieje? Otóż to co nam przedłuża życie tam w wyniku nieszczęśliwego polepszania zadziałało w odwrotny sposób. Społeczeństwo postanowiło stworzyć idealnych ludzi przez produkcję embrionów bez obciążeń genetycznych. Tak powstało pokolenie Pierwszych, idealnych ludzi, jednak ich potomstwo posiada pewną skazę - datę ważności. Po przeżyciu dwudziestu kilku lat umierają. Do praktyki weszło posiadanie przez bogatszych mężczyzn po kilka żon, a potem zastępowanie ich nowymi w celu "przetrwania gatunku". Świat w takiej formie, w jakiej go znamy już nie istnieje. Wybuchła wojna, a wszystkie kontynenty poza obszarem Ameryki Północnej znalazły się pod wodą. 

Rhine poznajemy, gdy uświadamia sobie, że została porwana Kolekcjonerów, którzy wyłapują młode dziewczyny po czym prezentują je przyszłym mężom by mogli wybrać odpowiednie żony. Tym razem zostają wybrane trzy. Rhine i dwie pozostałe zostają wrzucone do limuzyny, a wtedy rozlegają się strzały. Uświadamiamy sobie, że dziewczyny, które nie zostały wybrane, własnie zostały zamordowane, a ich martwe ciała najprawdopodobniej zostaną wrzucone do rowu. Pozostała przy życiu trójka: Rhine, Jenna i Cecily zostają przewiezione do luksusowej rezydencji otoczonej przez piękny gaj, w którym zostają poślubione przez Linden'a. Żony bardzo się ze sobą zżywają i wspierają  siebie nawzajem w nowej sytuacji. Rhine zawiera ponadto jeszcze jedną relacje - zaprzyjaźnia się ze swoim służącym Gabrielem.


„Prawdziwa miłość nie ma nic wspólnego z żadną nauką (...)
 Jest naturalna jak błękit nieba nad naszymi głowami.”


Każda z dziewczyn jest inna. Rhine, piękna blondynka została wybrana, ponieważ najbardziej przypomina Lindenowi jego zmarłą żonę - Rose.Wydaje się sprytna, przebiegła, całkiem miła, jednak nie specjalnie się z nią zżywam. Dziewczyna zrobi wszystko by przetrwać i uciec od niego, wrócić do domu, do swojego brata. 
Ciemnowłosa Jenna była prostytutką, więc pod tym względem zadowala męża, którego szczerze nienawidzi. Jest cicha, inteligentna oraz spostrzegawcza. Najstarsza spośród nich chce tylko umrzeć w godnych warunkach. 
Ruda Cecily pochodzi z sierocińca i ta sytuacja jest dla niej praktycznie spełnieniem marzeń, dlatego szybko odnajduje się w nowej sytuacji i spełnia swoje przeznaczenie przez wydanie na świat potomka. Wydaje się naiwna i głupiutka, ale jest to spowodowane jej młodym wiekiem, w końcu ma dopiero trzynaście lat. 
Z męskich postaci najważniejszymi są Linden i Gabriel. Obaj bardzo przypadli mi do gustu i ciężko byłoby mi wybrać z pomiędzy nich. Gabriel jest dobry, przywykł do swojego losu, a mnie urzekł tym, że wyciąga rękę po to co do niego nie należy. Zakochuję się w dziewczynie, choć nie powinien. Co do Lindena mogę z całą pewnością powiedzieć, że go lubię. Jest sympatyczny, dobry i wrażliwy. Właściwie to mu współczuje, bo całym jego życiem steruje jego okropny ojciec. Sam Linden nie ma pojęcia o tym, co spotkało dziewczyny, jednak to on odczuwa najmocniej ich niechęć. Przez pewien moment naprawdę mocno chcę, aby Rihine odwzajemniła uczucie do tego chłopca i z nim została. 

Ogólnie książka jest całkiem dobra. Czyta się z łatwością, szybko i wciąga. Uwielbiam antyutopie, więc pozycja była dla mnie obowiązkowa, jednak gdyby nie wątek umierania w przedwczesny wieku to zupełnie zapomniałabym, z jakiego gatunku jest ta powieść, dlatego może wpasować się w każde gusta. Osobiście uważam, że jak coś jest dla każdego, a przy tym nie skupia się z cała mocą na wątku przewodnim to nie może być najlepszą, i tak było też w tym przypadku. W każdym razie polecam ją każdemu, bo z całą pewnością spędzicie przy niej miło czas.

Ocena: -5 / 6

„Nie da się nikogo zatrzymać na tym świecie samą miłością.”


Prześlij komentarz

29 Komentarze

  1. Książka już za mną i baardzo mi się podobała. Czekam z niecierpliwością na kontynuację:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka całkowicie mi odpowiadała. Pochłonęłam ją w jeden dzień. Mam nadzieję, że szybko ukarze się ciąg dalszy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej książce same dobre rzeczy i ty także wyrażasz się o niej pozytywnie, więc chyba i ja muszę wreszcie ją poznać także.

    OdpowiedzUsuń
  4. kasandra_85 - Ja również :)

    Maruda007 - Fakt, szybko się ją czyta i wciąga. Mam nadzieję, że nie długo ukarze się kontynuacja.

    cyrysia - Gorąco polecam :) Ostatnio trafiałam na dobre książki, więc w końcu mogę się odpłacic za szeroką listę zakupową, którą polecałas ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna okładka i zachęcająca recenzja. Koniecznie ją muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka wciąż przede mna, a recenzja kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie miałam okazji jeszcze przeczytać, a wiem, że swego czasu była popularna na blogach. Chyba muszę naprawić ten błąd i po nią sięgnąć, bo tematyka wydaje się w moim klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  8. tetiisheri - Dzięki :* Koniecznie przeczytaj!

    Taki jest świat - Liczę, że skusi na dobre i zaowocuje piękną recenzją u Ciebie :)

    kamykowy - W takim razie koniecznie po nią sięgnij. I masz racje, w czasie gdy wydawnictwa słały ją recenzentom była dosłownie wszędzie i zgarniała wspaniałe oceny, dlatego też po nią sięgnęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy jakoś nie przekonywały mnie książki z kategorii YA Novels (zwalam to wszystko na Twilight); potrzebuję w nich humoru i ciętej riposty. Już po przeczytaniu tego, co jest na tylnej okładce "Atrofii" wiedziałam, że po książkę nie sięgnę. Chociaż twoja recenzja... Ale przyznać trzeba, że okładkę ma piękną (powiedziała osoba, która potrafi kupić książkę tylko i wyłącznie ze względu na okładkę...)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kilka razy słyszałam o tej książce, ale jakoś nie jestem do niej przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja z książką styczności nie miałam, ale przeczytam, jak tylko uda mi się ją zdobyć. Fabuła brzmi oryginalnie i fascynująco - odbieram to jako coś nowego, dlatego też jestem ciekawa, co się kryje pod tą śliczną okładką.

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o tej ksiazce. Na pewno ją przeczytam jak tylko będzie okazjia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja nadal nie przeczytałam... :( Nom, ale mam na nią wielką ochotę, a po przeczytaniu twojej recenzji to jestem pewna , że po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba okładka i ogólnie bardzo chcę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kilka razy w empiku sięgnęłam po tą książkę, bo urzekła mnie okładka... ale jakoś nie przekonała mnie do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  16. kubekwkwiatki - mam ten sam problem tzn. odnośnie okładek. Zawsze się nimi sugeruję, a potem czasami wychodzi jedna wielka kupa. Co do kategorii YA Novels to nie mam dobrych wieści, bo u mnie znajdziesz większość takich. Postaram się coś niedługo ambitniejszego przedstawić specjalnie dla ciebie ;)

    Irytacja - Jak jej nie czujesz to nie ma sensu, bo jest wiele równie dobrych lub lepszych. Z pewnością polecam Igrzyska Śmierci, jakby Ci się nudziło :)

    Dwojra - Mam nadzieję, że to co skrywa okładka również Ci się spodoba :)

    narratorka - W takim razie życzę Ci, aby okazją się nadarzyła!

    Tristezza - Cieszę się, że udało mi się zwiększyc Ci ochotę na tą książkę, a nuż coś z tego wyjdzie.

    ~Demismo - Cieszę się :)

    Klaudia - Przyznaje, że gdy wszyscy wychwalali okładkę mi ona nie podchodziła. Teraz po przeczytaniu, gdy mniej więcej zrozumiałam jej sens w końcu mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny blog :)
    Wpadnij do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czeka u mnie na swoją kolej. Początkowo nie miałam zamiaru jej czytać, ale coś mnie do niej ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. dzieki za opis ksiazki, przeczytam na bank! ogólnie, to swietny blog! :D wpadnij do mnie :* obserwuj, jesli Ci sie blog podoba (:

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszę się, że pozytywnie oceniłaś tę książkę ;-) Ostatnio przyniósł mi ją Mikołaj i nie mogę się doczekać, aż przyjdzie na nią kolej ;-P

    OdpowiedzUsuń
  21. Również czytałam:) Okładka jest świetna, pomysł autorki należy do ciekawych. Nie jest to moja książka nr 1, ale na pewno warto ją przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Trochę mi ulżyło, że książka nie wpasowuje się tak całkiem w ramy gatunku. Myślę że warto ją przeczytać i bardzo chętnie to zrobię przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ją na oku od pewnego czasu, na pewno kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Książka bardzo mi się podobała. Nie mogę się doczekać kolejnych jej części ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. SlodkaPaskuda ;D & Wiktoria. - Dzięki :)

    Bujaczek - Instynkt, jak nic :) Zaufaj mu!

    Blair - W takim razie Mikołaj uznał, że należy Ci się nagroda, która z pewnością przypadnie do gustu :)

    A - Absolutnie się zgadzam :)

    giffin - Ciszę się i liczę, że przypadnie Ci do gustu.

    Dosiak - Zrób tak ! :)

    Gabrielle_ - Ja również :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobra. Ja zostałam totalnie zachęcona. Cięzki temat ale wart zapoznania się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiesz co?
    To kolejna świetna recenzja tej powieści, a przy Twojej recenzji dostałam niemalże ślinotoku z chęci przeczytania Atrofii. Wiem, jest to dość obrzydliwe, ale jak książka jest dobra i zgarnia tak wysokie noty to innej reakcji mój organizm nie przewiduje ;)

    Chyba będę musiała wybrać się na małe zakupy gdzieś tak na dniach ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kornelia - Dzięki. Robię się z siebie dumna ;]

    Panna_Indyviduum - Teraz to, aż się zawstydziłam :P dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetna recenzja! Książka również mi się podobała i też jakoś nie zżyłam się z główną bohaterką, ale ta miłość jaka się tam rodziła między nią, a Lindenem... Nie mogę się doczekać kolejnej części, aby poznać dalsze losy bohaterów. :D

    OdpowiedzUsuń