Autor: Richard Paul Evans
Wydawca: Znak Litera Nova
Data wydania: 2011
Liczba stron: 296
"„W zamkniętych na klucz i ukrytych w szafie szkatułkach przechowuję dwa naszyjniki. Są podarunkami od dwóch mężczyzn. Oba naszyjniki są piękne i cenne, nie noszę jednak żadnego z nich - jednego z powodu złamanej obietnicy, drugiego z powodu obietnicy dotrzymanej”.
Wtedy właśnie pojawił się Matthew - niespodziewanie, bez zaproszenia. Jak anioł, który łapie za rękę dokładnie w tej chwili, w której tracimy resztki nadziei. Wiedział, jak pomóc, co zrobić, by Beth znów zaczęła się uśmiechać, znał odpowiedzi na dręczące ją pytania. On też złożył obietnicę. Czy będzie w stanie jej dotrzymać? Kim naprawdę jest Matthew i skąd tyle wie na temat Beth i jej rodziny?"
------------------------------------------------------------------------------------------------
„Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.”
"Obiecaj mi" przyciągała mnie do siebie cytatem zamieszczonym z tyłu, o dwóch naszyjnikach symbolizującym dwie obietnice złożone kobiecie przez dwóch mężczyzn. Spodziewałam się po tym wiele, jednak zupełnie nie tego, co zastałam po otwarciu świata wykreowanego przez Richarda Paula Evans'a. Jest to piękna opowieść o mocy obietnic oraz o tym, jak wiele obietnice - zarówno te spełnione, jak i złamane - wiele znaczą dla nas.
Beth poznajemy w Wigilię 2008 roku, kiedy postanawia wyjawić nam swój sekret. Historia tego sekretu przenosi nas do roku 1989, kiedy to Beth przeżywa dość ciężki okres - odkrywa, że ukochany mąż ją zdradza. Postanawia jednak mu wybaczyć, a wtedy okazuję się, że jest on ciężko chory, a wkrótce umiera pozostawiając swoją żonę z informacją, że jego zdrada nie była jednorazowym wyskokiem, lecz rutyną. Po jego śmieci sytuacja finansowa Beth jest w opłakanym stanie, a na domiar złego jej córeczka zaczyna chorować na niezidentyfikowaną chorobę. Całe życie bohaterki sypie się, jak domek z kart. W jednej chwili była szczęśliwą żoną i matką ze stabilną sytuacją, aż tu nagle w ciągu kilku miesięcy zostały po tym tylko zgliszcza. Wkrótce jednak znów całe jej życie wywraca się do góry nogami, gdy poznaje tajemniczego Matthew, który zaskakuje ją swoją wiedzą o jej życiu
„Nie byłby to pierwszy przypadek, kiedy ktoś musi najpierw przejść przez piekło, żeby trafić do nieba.”
Praktycznie wszystkie postacie są bardzo sympatyczne i dobrze przedstawione. Beth Cardall jest doświadczoną przez życie kobietą, która potrafi funkcjonować tylko ze względu na swoją córkę, jej miłość do dziecka, jest godna naśladowania. Jest też stosunkowo całkiem ufną osobą o dobrym sercu. Matthew jest ułożonym i kulturalnym mężczyzną, który stara się zrobić wszystko, aby Beth i jej córce dobrze się wiodło. W tym wszystkim nie potrafiłam zrozumieć do końca jedynie tej dziwnej relacji, która nawiązała się pomiędzy Beth-Metthew-Charlotte. Z początku to odrobinę niezdrowe. Z kolei najlepsza przyjaciółka głównej bohaterki - Roxanne jest idealnym wzorem przyjaciółki, a przede wszystkim dobrą wróżką książki, która świetnie pokazuje, że nie tylko postaci pierwszoplanowe muszą być dobrze stworzone i przyciągać uwagę.
„Gdy już byłam gotowa, by zdjąć bandaż z nosa, toporem odcięto mi głowę.”
Przyznam szczerzę, że niemal natychmiast domyśliłam się kim jest Matthew, jednak nie wpadłam na to jak to jest możliwe. Jednak to nie o tą całą tajemnice chodzi. Chodzi o ten niesamowity klimat, w który tak zręcznie wciąga nas autor."Obiecaj mi" ma w sobie to coś, co przyciąga, oczarowuję i pochłania nas w całości. Otula nas magią i ciepłem swojej historii, która podbija nasze serce niemal od pierwszych słów. Dodatkowo każdy rozdział jest rozpoczynany przez krótki wpis z pamiętnika Beth Cardall, a są to cytaty niezwykle trafne i warte zapamiętania. Autor posiada bardzo lekkie pióro, dzięki czemu czyta się szybko, łatwo, a fabuła wciąga nas z całą mocą. Przyznam, że "Obiecaj mi" jest pierwszą książką autorstwa , którą udało mi przeczytać, jednak jestem przekonana, że na moją półkę szybko trafią kolejne jego dzieła i również mnie oczarują.
Ocena: -5 / 6
„Nienawiść, pretensje i złość to pasożyty, które żywią się sercem do czasu, aż nie pozostanie nic, czym mogłaby się pożywić miłość.”
~~~~~
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Portalowi Sztukater.pl oraz wydawnictwu Znak Litera Nova.