Autor: Jenny Downham
Wydawca: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2009
Liczba stron: 272
"Każdy musi umrzeć.
Szesnastoletniej Tessie zostało zaledwie kilka miesięcy życia, więc rozumie to lepiej niż inni. Przygotowała jednak listę dziesięciu rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. Na pierwszym miejscu umieściła seks.
Termin - tego wieczoru."
-----------------------------------------------
„Nie chcę umierać. Za krótko byłam kochana.”
Są takie chwile w życiu, gdy zastanawiamy czy na pewno żyjemy pełnią życia. Częściej myślimy o przyszłości, niż o chwili obecnej. Przekładamy realizacje marzeń na później, bo wtedy będą ku temu lepsze możliwości. A co jeśli ten czas nigdy nie nadejdzie lub będzie go za mało?
Tessa Scott ma szesnaście lat i przed sobą wyrok śmierci. Od 4 lat jest chora na białaczkę limfoblastyczną, a szanse na jej wyzdrowienie nikłe. Często nie ma siły wstać z łóżka, nie chodzi już do szkoły i została jej tylko jedna przyjaciółka, która nie uciekła - Zoey. Tessa postanawia zrobi listę rzeczy, które chce przeżyć zanim umrze, a Zoey ma jej w tym pomóc. Pierwszą pozycją na jej liście jest seks, a czas na wykonanie już pierwszego wieczoru.
„Ludzie nie zawsze mogą nam ofiarować to, czego chcemy.”
Strona po stronie poznajemy nowy punkt listy Tessy i sposoby jej realizacji. Poza całą otoczką listy życzeń dowiadujemy się więcej też o ludziach, których dotknęła choroba dziewczyny. Poznajemy ojca, który rzucił swoje życie, aby samotnie wychować i opiekować się chorą córkę i jej młodszym bratem. Matkę, która w końcu wraca, jednak na każdym kroku choroba jej dziecka ją przerasta. Młodszego brata, który nie wiele rozumiejąc z choroby swojej siostry często żartuje, że mogła by już umrzeć. Najlepszą przyjaciółkę, która nie wydaje się być przerażona rychłą śmiercią jednaj z najbliższych jej osób, a mimo tego stara się wykonywać jej prośby. Na koniec należy wspomnieć także o chłopcu, który ją kocha i jak zmienia się jego życie po poznaniu umierającej dziewczyny.
Tessa mnie zaskoczyła. Nie taką osobę spodziewałam się znaleźć w książce o umierającej nastolatce. Podejrzewałam wyidealizowaną wersje dziewczyny, która będzie przykładnym aniołkiem, aby uwypuklić okrucieństwo jej choroby. W zamian dostałam dziewczynę z krwi i kości. Tessa ma charakter, miewa zmienne nastroje, bywa samolubna i egoistyczna. Nie zwraca specjalnej uwagi na uczucia najbliższych. Po swoich wyczynach czasami czuje wyrzuty sumienia, jednak ani ich nie okazuje, ani nie zmienia swojego zachowania. W innej książce zapewne nie miałabym pozytywnych odczuć do takiej bohaterki, jednak w jej sytuacji nikt nie wie, jak by się zachował, a ona sama staje się dzięki temu bardziej rzeczywista. Reszta postaci i ich sposoby radzenia sobie z zaistniałą sytuacją również są bardzo klarowne. Jestem pod dużym wrażeniem, że Jenny Downham stworzyła tak realnych bohaterów.
„Tworzymy pewne wzory, pojawiamy się w życiu innych tylko na chwilę.”
Język autorki jest prosty w odbiorze. Narrator pierwszoosobowy w postaci Tessy umożliwia nam zgłębienie emocji targających dziewczyną, poznanie jej lęków, nadziei oraz całego wachlarza emocji, który nieustannie jej towarzyszy. Historia wciąga, momentami szokuje, wzrusza, zasmuca, więc my - odbiorcy również musimy być przygotowani na emocjonalny młyn. Na koniec jednak książka zmusza do refleksji, może niektórych zmusi także do przeanalizowania własnych życiowych priorytetów. Jeśli chcecie sięgnąć po tą pozycję musicie liczyć się z tym, że książka odciśnie na was swojego piętno.
Ocena: - 5 / 6
„Cal twierdzi, ze ludzie powstali z pyłu wygasłych gwiazd. Mówi, że po śmierci znowu obracamy się w pył, blask i deszcz. Jeśli to prawda, chcę być pochowana pod tym drzewem. Jego korzenie sięgną do mojego ciała i wchłoną mnie w siebie. Stanę się kwiatem jabłoni. Opadnę wiosną jak konfetii i przykleję się do butów moich bliskich. Schowają mnie do kieszeni i rozsypią wieczorem na poduszkach. Pomogę im zasnąć. Ciekawe, co im się wtedy przyśni. Latem będą mnie jeść. Adam przejdzie przez płot, żeby mnie wykraść, zwabiony moim zapachem, krągłością, połyskiem i obietnicą zdrowia. Poprosi mamę, żeby ugotowała mu kompot albo upiekła placek z jabłkami. Będzie się mną opychał.”
~~~~
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia
31 Komentarze
No, no powiem szczerze, że jestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie i intrygująco ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii o tej książce i z pewnością kiedyś po nią sięgnę. Na razie muszę przeczytać powieści, które zalegają na półce :)
OdpowiedzUsuńTak, w Carrefurze. Jakiś tydzień temu był spory wybór książek w obniżonych cenach. To w Biedronce też są teraz jakieś wyprzedaże? Chyba będę musiała się udać!
Tak :) Podeślę Ci linka. A swoją drogą byłam dziś w Empiku i po 10 zł są TAKIE książki, że wierzyć się nie chce. Nie wiem czy w każdym, ale żałowałam, że miałam tak mało kasy i rąk, bo wybór był ciężki co zabrać teraz, a co na drugą turę!
UsuńBardzo mnie zaciekawiła powyższa książka. Wydaje się taka życiowa i poruszająca i chętnie ją bliżej poznam, jak tylko nadarzy się okazja.
OdpowiedzUsuńPodejrzewałam, że ta może Ci przypaść do gustu ;)
UsuńCzytałam ją i to była całkiem ciekawa lektura. Właśnie nie chodziło o pokazanie trudów choroby, o których każdy w jakiś sposób zdaje sobie sprawę, ale bardziej o uczucia osoby, która nie chce umierać, chce wykorzystać dany jej czas, który nieubłaganie się kończy. Bardzo fajna, lekka lektura ;)
OdpowiedzUsuńTak :) I to właśnie mi się podobało. Odczucia bliskich też były niesamowicie pokazane!
UsuńKilka dni temu widziałam tę książkę w bibliotece i nie zwróciłam na nią uwagi. Jeśli jeszcze będzie to z chęcią wypożyczę. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka i poruszająca niełatwy temat
OdpowiedzUsuńNiedawno wpadłam na nią przypadkiem na lubimyczytac i od razu mnie zaciekawiła, koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńOjej, to może być dobra lektura dla mnie, chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńPowiem krótko twoja recenzja jest świetna- bardzo mnie zaciekawiła, więc na pewno przeczytam książkę.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, ale po twojej recenzji jestem bardzo ciekawa "Zanim umrę". Jeśli tylko pojawi się w bibliotece to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńFakt. Była wydana już trochę temu. Ja trafiłam na nią jakieś nie całe pół roku temu na jednym z blogów i kompletnie oszalałam! Dlatego ciesze się, że udało mi się ją zdobyć :)
UsuńFajny tytuł. Sama recenzja skłania do przeczytania książki ;D kurcze no i kolejna na liście... zbankrutuje!
OdpowiedzUsuńMuszę się bliżej przyjrzeć tej książce.
OdpowiedzUsuńZamierzam przeczytać od dość dawna. Muszę się zmotywować jakoś
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki o ludziach, ich problemach, chorobach... Takie głębokie, niecodzienne, refleksyjne. Tą pozycję mam już na oku, ale nigdzie jej nie mogę dorwać póki co. :( Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż miałam problem. Trzymam kciuki!
UsuńNie lubię się smucić, nie lubię płakać, a szczególnie nie lubię tego robić przez książki. A powieści o chorobach ZAWSZE mnie do tego zmuszają. Jednak staram się ze wszystkich sił nie dać ogłupić, więc od czasu do czasu sięgam po powieści wymagające refleksji. Ale postaram się sięgnąć, jak tylko ją znajdę, bo nigdzie jej nie widziałam. :<
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce i bardzo chętnie dopadłabym ją w swoje łapki. Lekko refleksyjne powieści traktujące o ostatnich chwilach życia, sprawiają, że inaczej postrzega się swoją codzienność.
OdpowiedzUsuńNie sposób się z Tobą nie zgodzic. Mam nadzieję, że uda Ci się ją dopaść :)
UsuńByłam w sobotę bardzo blisko Empiku i teraz żałuję, że nie zaszłam. A jakie np. książki były przecenione?
OdpowiedzUsuńRozmaitości. Od Historycznych przez poradniki, sensacje, kryminały, paranormale i fantastykę, aż po przewodniki. Praktycznie wszystko! Tylko to tyczy się Empik outlet i nie wiem, czy wszystkie to mają, bo pierwszy raz zauważyłam.
UsuńMam tę książkę na półce i zamierzam wkrótce po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją dostałam xD
OdpowiedzUsuńBardzo mile ją wspominam... Porusza trudny i ważny temat...
OdpowiedzUsuńJak książka wpadnie mi w ręce, z pewnością przeczytam. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńCzytałam i czasami sobie o niej przypominam. Ostatnio poleciłam koleżance, która była zachwycona po przeczytaniu. Ja może nie była tak wniebowzięta jak ona, ale ta pozycja zasługuje na uwagę i już. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale nie poświęciłam jej zbyt wiele uwagi. Mój błąd. Niedługo spróbuję się bliżej zapoznać z tą powieścią :D
OdpowiedzUsuń