Autor: Emily Diamand
Cykl: Okup drapieżców (#2)
Wydawca: Wilga
Data wydania: 2011
Liczba stron: 490
"ZATOPIONA ANGLIA 2216 rok...
W części drugiej świat niewiele się zmienia, lecz wszystko jest inne. Londyn to miasto biedaków. Mocarstwem jest Większa Szkocja. Na morzu prym wiodą drapieżcy. Ludzie żyją bez technologii i komputerów. Czy Lilly po raz kolejny udowodni, że jest mądrzejsza i sprytniejsza od innych? Czy uratuje swojego przyjaciela - komputer? Czy Lexy, córce premiera, uda się ostatecznie uwolnić od podłego ojca i zostać z Lilly? Czy Zeph poradzi sobie jako szef rodziny drapieżców? "
------------------------------------------------------------------------------------------------
W "Okupie drapieżców" Emily Diamand roztoczyła przed nami swoją wizję świata na rok 2216, w której większość lądu znalazła się pod wodą, a nad powierzchnią znajdowały się Ostatnie Dziesięć Hrabstw pod panowaniem anglików, Większa Szkocja i Rodziny Drapieżców. Ludzie wierzyli, że do Upadku doprowadziła technologia, więc żyją w strachu przed nią. Jednak nie wszyscy. Niektórzy za wszelką cenę pragną zdobyć ostatni działający plutter, który należy do młodej angielskiej rybaczki Lilly. Efektem walk o komputer była przyjaźń, która narodziła się między Lilly i Zephem, a także głową i Lexy, którą Lilly uratowała z rąk drapieżców.
"Dzieci potopu" rozpoczynają się w momencie prób ucieczki Lilly i Lexy z czarnych wód należących do Rodzin. Nie wychodzi im to za dobrze, jednak z pomocą przychodzi szkocka badaczka, która całe życie poświęciła nauce technologii. Zabiera dziewczynki, kota i głowę do Cambridge, gdzie powinny w końcu być bezpieczne, a plutter otrzymałby w końcu należytą opiekę techniczną. Niestety i tu czekają ich niespodzianki, gdyż zjawia się ich stara znajoma, a przy okazji przypadkowo zostaje uruchomiony SBN - System Bezpieczeństwa Narodowego. W między czasie w Angel Isling nie dzieje się najlepiej, gdyż pozostałe rodziny próbują podzielić ją między siebie. Dodatkowo pozycja Zepha, jako szefa rodziny jest podważana przez Robę. Na plan wysuwa się rada rodzin, która ostatecznie stawia im ultimatum: albo doprowadzą ich do pluttera albo cała ich Rodzina zostanie wymordowana lub zmieniona w niewolników. Suma sumarum Zeph znalazł się w ciężkiej sytuacji, w której albo zdradzi rodzinę albo przyjaciół.
Akcja cyklu ani na chwilę nie zwolniła, a nawet odrobinę przyśpieszyła. Emily Diamand nie pozwala nam się nudzić nawet przez chwilę przez nieustanne zwroty akcji i zaskakujące rozwiązania. Mimo natłoku przygód, fabuła jest klarowna i nie sposób się w niej pogubić. W dalszym ciągu wydarzenia są przedstawione z dwóch perspektyw: Lilly i Zepha. Relacja tej dwójki bohaterów jest pogmatwana i przyznam, że liczyłam na jej rozwinięcie. Co do samej konstrukcji bohaterów nie mogę narzekać. Właściwie nie wiele się zmienili od czasów pierwszej części, jedynie trochę dojrzeli, a Lilly odrobinę zmądrzała, co wyszło jej na zdrowie. Ogólnie rzecz ujmując bohaterowie są sprytni, zaradni i dobrze wykreowani. Najbardziej urzekający jest kot morski, który swoją intuicją, inteligencją i odwagą przebija pozostałe postacie razem wzięte.
"Dzieci potopu" z pewnością zasługują na naszą uwagę i czas, bo są kawałem porządnej literatury przygodowej, która umili czas nie tylko młodzieży, ale także dorosłym czytelnikom, którzy dadzą się wciągnąć w ten niesamowicie zaskakujący świat.
"Dzieci potopu" z pewnością zasługują na naszą uwagę i czas, bo są kawałem porządnej literatury przygodowej, która umili czas nie tylko młodzieży, ale także dorosłym czytelnikom, którzy dadzą się wciągnąć w ten niesamowicie zaskakujący świat.
Ocena: -5 / 6
Na cykl składa się:
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Wilga
17 Komentarze
Bardzo lubię serię ;) Dla mnie to takie książki, które można dać w prezencie a jednocześnie wcześniej samemu podczytać ;)
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie zgodzic :)
UsuńCzytałam i miło wspominam.;D
OdpowiedzUsuńO tej serii słyszę teraz po raz pierwszy, ale od razu wiem, że chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, czuję się zachęcona :) Oczywiście najpierw muszę wyposażyć się w pierwszą część. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym cyklu, ale z twojej recenzji wynika, iż zapowiada się ciekawie, więc będę miała go na uwadze.
OdpowiedzUsuńJeszcze tomu pierwszego nie przeczytałam, ale jeśli mi się spodoba, to i na dwójkę przyjdzie czas ^^
OdpowiedzUsuńChyba muszę lepiej przyjrzeć się całej serii :)Tym bardziej, że czytam o niej same pozytywne recenzje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Książkę czytałam i bardzo mi się podobała. :)Seria o przygodach Lily jest na prawdę warta uwagi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm wysoka ocena, wysoka... trzeba przemyśleć ;D
OdpowiedzUsuńZ chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńDawniej byłam dość sceptycznie nastawiona do tej serii, ale może niesłusznie? Jak wpadnie mi w ręce, z chęcią przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Nie znam tej serii i na chwilę obecną nie dam rady się w nią wciągnąć, ale chętnie przeczytam w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńU kogoś już czytałam o tej książce. Generalnie całkiem to nie moje klimaty, ale w tym wypadku mam ochotę zrobić wyjątek. :) Już pierwszy tom mnie zaintrygował. Chyba spróbuję. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecę tą książkę mojemu siostrzeńcowi.
OdpowiedzUsuńPomyślę, pomyślę.
OdpowiedzUsuń