Autor: Paul Perry, Dannion Brinkley
Wydawca: Studio Astropsychologii
Data wydania: 2011
Liczba stron: 200
"Kiedy lekarze po raz pierwszy orzekli śmierć Danniona Brinkleya, a jego ciało przewożono do kostnicy, przed oczami ujrzał mnóstwo anielskich istot. Podchodziły kolejno z pudełkami, otwierały je, by ujawnić tajemnicze wizje tego, co ma się w przyszłości wydarzyć.
Jego historia jest przykładem na to, jak jedna chwila może zmienić wszystko. Od tajnych służb w rządzie Stanów Zjednoczonych do pracy wolontariusza w hospicjach — dowodzi ona, że jeśli już otrzymamy od życia drugą szansę, to warto ją wykorzystać."
---------------------------------------------------------------------------------------------
"- Dla ciebie, to jakbym odchodził i nigdy nie miał wracać - powiedziałem mu. - Dla mnie, jakbym wracał do domu"
Wielu z nas na pewnym etapie naszego życia zastanawia się co będzie po śmierci. Ile ludzi tyle teorii, a sprawdzić nie ma jak. Jednak są na świecie ludzie, którzy są przekonani iż wiedzą co nas czeka po drugiej stronie. Osoby, które doświadczyły "doświadczenie bliskie śmierci", czy też jak kto woli śmierci klinicznej, twierdzą, że w czasie, gdy przebywali poza swoim ciałem ujrzeli to, co nas tam czeka.
Jedną z tych osób jest Dannion Brinkley, który został rażony piorunem i przez to zmarł po raz pierwszy. Gdy jego dusza oderwała się od ciała zobaczył tunel, na którego końcu czekała Istota Światła. Istota ta pokazała mu całe jego życie, które delikatnie mówiąc było pełne zła i okrucieństwa. Jednak w czasie tej retrospekcji to on odczuwał na własnej skórze skutki wszystkich swoich niecnych uczynków. Po zakończeniu projekcji Dannion trafił do miejsca, gdzie trzynaście istot prezentowało mu wydarzenia, jakie miały się wydarzyć w przyszłości. Powierzono mu także misje zbudowania na Ziemi ośrodków, a następnie odesłano z powrotem do jego ciała. Przeżycie tak poważnego porażenia przez piorun było niesamowite, jednak mało kto wierzył, że Brinkley przeżyje więcej niż kilka tygodni. Historia życia tego niezwykłego człowieka, jest na tyle interesująca, że pozwolę wam odkrywać ją na własną rękę.
Książka "Przeżyłem śmierć" okazała się o wiele ciekawsza, niż z początku zakładałam. Cieszę się, że skupiła się na przeżyciach jednej, konkretnej osoby, a przy tym łączyła mini historię innych osób, które przeżyły podobne doświadczenie. Fascynujące jest, że tak wiele osób, które są z zupełnie innych części świata i wyznają różne religię, mają niemal identyczne wspomnienia z chwil, gdy ich ciało umierało. Daje to pewną nadzieję, że może jednak życie na Ziemi jest jedynie początkiem długiej drogi, która czeka nasze dusze. To czy książka spodoba się wam, w głównej mierze zależy od waszego nastawienia. Część uzna historię Danniona Brinkley'a za stek bzdur lub sen, a inni za niezwykłe doświadczenie, które spotkało nielicznych. Co się dzieje z człowiekiem po jego śmierci jest wciąż dla współczesnych ludzi zagadką, której rozwiązanie każdy z nas w swoim czasie pozna.
Ocena: -5/6
"- Jak to jest, że się nie boisz? - zapytał.
Odpowiedziałem wprost:
- Ponieważ życie na ziemi jest jak obóz letni, na który nie chcesz jechać. Nienawidzisz wszystkich i tęsknisz za mamą. Moody, idę do domu."
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Studiu Astropsychologii
20 Komentarze
Zapowiada się interesująca lektura, jednak nie wiem na pewno, czy ją przeczytam. Może za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńAż ciężko uwierzyć w prawdziwość takich historii. Zawsze się zastanawiałam, czy to z tunelem to jednak prawda :D
OdpowiedzUsuńGeneralnie parapsychologia kompletnie mnie nie interesuje, ale tematyka tej książki stanowi wyjątek, więc dam jej szansę, gdy będę miała okazję. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńmoże dam się przekonać :)
OdpowiedzUsuńchociaż póki co chyba nie chcę wiedzieć, co jest TAM :)
już kilka książek na ten temat przeczytałam, więc dlaczego by nie sięgnąć po kolejną? :)
OdpowiedzUsuńJak na razie mam co czytać, zwłaszcza, że książkę o takiej tematyce już czytałam.
OdpowiedzUsuńLubię takie tematy, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak odmówię przeczytania, chociaż Twoja recenzja mnie kusi, aby jednak przeczytać:)
OdpowiedzUsuńTa książka dała mi dużo do myślenia.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mi również.
UsuńOd zawsze fascynowałam się tematem śmierci. Zaczytywałam się w książkach o reinkarnacji, historiach ludzi, którzy przeżyli własną śmierć... Trochę trudno mi uwierzyć w rzekomy tunel, ale historie te i tak bardzo mnie ciekawią. Dlatego chętnie sięgnę po książkę Brinkley'a.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moja tematyka, chętnie poszukam :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, jaka książka! Ale nie dla mnie - ja się panicznie boję akich rzeczy. Niestety :P
OdpowiedzUsuńCzuję się skutecznie zachęcona :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, rozglądnę się za tą książką.
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie temat śmierci klinicznej a czytając jeszcze twoją recenzję, czuję się dodatkowo zachęcona do tej lektury:)
OdpowiedzUsuńM.
200 str to malusio ;) Książka wydaje się baaardzo ciekawa, na pewno sięgnę;)
OdpowiedzUsuńTematycznie mnie ciekawi, i jak tylko wpadnie w moje ręce, to chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zapoznać się z tą pozycją. Uwielbiam książki wydane przez to wydawnictwo, dlatego nie przepuszczę takiej okazji. Zwłaszcza, że tematyka bardzo interesująca.
OdpowiedzUsuńMimo, że nie przepadam za tego rodzaju książkami to z chęcią poznałabym opisaną w tej powieści historię :)
OdpowiedzUsuń