Projektant: Peter Molyneux
Producent: Lionhead Studios
Wydawca: Microsoft Game Studios
Data wydania: 2008
Gatunek: Action RPG
Dziś mam jakiś dziwny dzień, więc i recenzja będzie dziwna, ponieważ będzie mówić o grze na Xbox'a.
Akcja gry toczy się w świecie Albion, który przypomina trochę nasz renesans przez swoje stroje, prymitywną broń itp.
Zaraz po włączeniu gry mamy możliwość wyboru naszej postaci, a dokładniej czy będziemy grac dziewczynką, czy chłopcem. Z początku oglądamy bardzo ładnie, wręcz bajecznie zrobiony filmik wdrażający nas w życie Wróbelka (naszego bohatera/ki) oraz jego siostry Róży. Dwie sieroty nie mają łatwego życia, jednak gdy pojawia się okazja - korzystają z niej. Magiczna pozytywka spełniające życzenie, nieodwracalnie zmienia życie Wróbelka. Grę rozpoczynamy jeszcze, jako małe dzieci, jednak już wtedy mamy wpływ na przyszłe cechy naszej postaci i rozwój miasta. Ogólnie sprawa jest prosta: dokonując dobrych i szlachetnych wyborów poziom dobra naszego bohatera wzrasta, jeśli zaś jesteśmy źli, poziom ten maleje. Podobnie sprawa się ma z atrakcyjnością, grubością oraz czystością bohatera. W przypadku dokonywania nieustanie łatwych i okrutnych wyborów jest duże prawdopodobieństwo kierowania po pewnym czasie grubym, niebieskim potworem z rogami, w którego może zmienić się nasz postać. Niestety podejmowanie "właściwych" wyborów jest bardzo często niemal niemożliwe i kosztuje nas utratą sporej ilości doświadczenia.
Misje dzielą się na główne i poboczne, które jak wiadomo można, ale nie trzeba wykonywać. Istnieje także możliwość zaręczenia się z dowolnym bohaterem trzecio-planowym, wziąć ślub, mieć dzieci, dopuszczać się zdrad i bigami. Dużym plusem jest właśnie to, że niemal mamy wolną wolę i możemy decydować, jaką osobą jest nasza postać.
Gra jest stosunkowo prosta. Odpowiednią drogę wyznacza nam złota dróżka, więc nie możemy się zgubić. W przypadku śmierci tracimy jedynie zebrane w ostatnim czasie doświadczenie, a zdrowie możemy reperować nabytymi eliksirami. Dodatkowo nasz wierny towarzysz często pomaga nam zwalczyć przeciwników. Wspomnianym towarzyszem jest pies, który nie odstępuje nas od pierwszej misji i nie raz ratuje nam skórę. Jego największą zaletą jest zwracanie naszej uwagi na zakopane lub schowane skarby. Dzięki książką możemy poszerzać zdolności poszukiwawcze naszego pupila, a także uczyć go sztuczek.
Niestety gra ma też swoje wady - dość irytujące błędy, przez które nie raz musiałam resetować konsolę, gdy postać zacinała się w trakcie biegu lub przez wejście w "niedopracowane" pole. Poza tym gra jest bardzo przyjemna i łatwa. Podobało mi się, że w czasie ładowania były wyświetlane przeróżne informacje dotyczące świata Albion, z których jedne były niesamowicie przydatne, a inne po prostu zabawne i umilały czekanie.
Ocena: -5/6
----------------------------------------------------------------------
I na koniec ogłoszenia parafialne:
Sesja jeszcze u mnie pełną parą, ale jak widzicie staram się ze wszystkich sił nadrabiać zaległości:)
A już za nie cały miesiąc moje i blogowe urodziny, więc w wolnych chwilach zastanawiam się nad konkursem dla was :)
I na koniec ogłoszenia parafialne:
Sesja jeszcze u mnie pełną parą, ale jak widzicie staram się ze wszystkich sił nadrabiać zaległości:)
A już za nie cały miesiąc moje i blogowe urodziny, więc w wolnych chwilach zastanawiam się nad konkursem dla was :)
11 Komentarze
Chyba 5 razy przeszłam tę grę. Bardzo ją polubiłam jednak na pierwszym miejscu mam "Dragon Age". Część pierwszą i drugą :)
OdpowiedzUsuńGrałam jedynie w część pierwszą i to wydanie PC, ale grę miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńNie grałam, ale jak tylko nadarzy mi się okazja, to z chęcią w nią zagram :D
OdpowiedzUsuńGrałam w pecetową jedynkę i jestem wierna swojej platformie, więc niestety xboxowa kontynuacja jest mi obca :) Ale jedynka była przednia, więc i pewnie na dwójkę nie można narzekać. Trójka jest w przygotowaniu ;)
OdpowiedzUsuńOj... Gier komputerowych to ja w ogóle unikam. Ostatni raz grałam w jakąś chyba z 10 lat temu. :) Tak, więc spasuję.
OdpowiedzUsuńMój brat ma tą gre i twierdzi,że jest rewelacyjna.Ja nie gram za często w gry,więc raczej nie sprawdzę czy rzeczywiście jest taka dobra ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na konkurs ;)
Nie gram w żadne gry, więc nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńOooo ja cie, muszę upolować :3
OdpowiedzUsuńO znam ból związany z sesją... powodzenia kochana! Gra mogłaby przypaść do gustu mojemu bratu ;D A co do konkursu *szepcze* to ja jestem na wielkie TAK! ;D
OdpowiedzUsuńGra raczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńŁadna grafika :D
OdpowiedzUsuń