Tytuł: Oksa Pollock: Ostatnia nadzieja
Autor: Anne Plichota, Cenderine Wolf
Wydawca: Czarna owca
Data wydania: 2011
Liczba stron: 640
Wersja: Audiobook
"Oksa Pollock zawsze myślała, że jest zwykłą nastolatką, aż do pewnego wieczoru, gdy wszystko się zmieniło, a jej życie zostało wywrócone do góry nogami... Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego w nowym gimnazjum dziewczynka odkrywa, że potrafi przesuwać przedmioty siłą własnej woli i strzelać kulami ognia. Ona, która zawsze pragnęła być wojownikiem ninja ma ponadnaturalne zdolności! Na jej brzuchu pojawia się tajemnicze znamię... Zagubiona i przestraszona Oksa zwierza się babci, która wyjawia jej sekret pochodzenia rodziny Pollocków. Okazuje się, że przybyli oni z niezwykłej krainy Edefii, niewidzialnego świata ukrytego gdzieś na Ziemi. Zostali stamtąd wypędzeni w następstwie spisku zorganizowanego przez jednego z Wiarołomców. Dziewczynka jest ich jedyną nadzieją na powrót do domu."
------------------------------------------------------------------------------
Oksa Pollock została okrzyknięta Harrym Potterem w spódnicy. Porównanie do takiego bestsellera z całą pewnością książce nie zaszkodziło, a dla mnie stało się jednym z dwóch głównych powodów sięgnięcia po tę historię.
Nastoletnia Oksa wraz z rodziną i rodziną najlepszego przyjaciela Gusa przeprowadza się z Francji do Anglii by ich rodzice mogli spełnić swoje marzenie o otwarciu własnej restauracji. Wraz z przeprowadzką wiąże się przeniesienie do nowej szkoły, gdzie dzieciaki szybko znajdują nowych przyjaciół i wrogów. Najbardziej przerażającą osobą w życiu Oksy i całej jej klasy jest jej wychowawca, a zarazem nauczyciel matematyki i fizyki - profesor McGraw. Ciężkie chwile w szkole komplikuje fakt, że z dziewczyną zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy, takie jak wylatujące z ręki kule ognia, czy przenoszenie przedmiotów siłą woli. Na całe szczęście Oksa nie należy do grupy bohaterów, którzy po otrzymaniu takich zdolności kuli się w sobie z przerażenia, wręcz przeciwnie - jest zachwycona! Szybko wtajemnicza we wszystko swojego najlepszego przyjaciele i na tym wedle jej planów miał się zamknąć krąg wtajemniczonych Sytuacja zmieniła się, gdy w okół jej pępka pojawił się siniak, będący tak naprawdę pierwszy etapem znamienia w kształcie pięcioramiennej gwiazdy w okół pępka - znakiem Najłaskawszej. To wydarzenie zmusza dziewczynkę do udania się do swojej baby. Dragomira widząc znamię, od razu wiem, że stoi przed nią Ostatnia Nadzieja tych, którzy uszli na powrót do Edefi. Niestety powrót dalej nie jest taki prosty, zwłaszcza, że gdzieś czai się zbiegły Wiarołomca.
Podoba mi się wizja autorek na Edefię. Świat współistniejący z naszym na Ziemi, z tym że ukryty pod płaszczem. Ludzie tam są obdarzeni niezwykłymi zdolnościami, a dzięki ogromnemu poszanowaniu natury, flora i fauna ewoluowały wraz z ludźmi, dzięki czemu istnieją tam tak zachwycające gatunki zwierząt i roślin, jak Goranov. Z Edefi pochodzą również Bzikuski, które niezmiernie mnie bawiły swoim absurdalnym słownictwem, które w pewnym stopniu wpłynęło również na język powieści.
Po przeczytaniu książki w pewnym sensie rozumiem porównanie do Pottera, ponieważ są zdolności magiczne, niezwykłe stwory oraz alternatywna, a przy tym magiczna rzeczywistość. Bardziej uparci czytelnicy mogą doszukiwać się podobieństw u bohaterów, jak McGraw - Snape, Dragomira - Dumbledore lub Ostrogot - Draco, jednak osobiście uważam, że jest to jedynie początkowe wrażenie, wywołane porównaniem z Hogwardzkim bestsellerem.
Postaci w tej historii jest bardzo dużo i każda z nich ma jakąś rolę do odegrania, dlatego widać różnice pomiędzy nimi. Nasza tytułowa, główna bohaterka jest postacią sympatyczną, ale również skomplikowaną. Niekiedy jest odważna i niezwykle inteligentna, jak na swój wiek, a innym razem zachowuje się jak mała rozwydrzona dziewczynka, nie pojmująca konsekwencji swoich czynów. Z drugiej strony jednak, chyba właśnie tym jest dorastanie, balansowaniem między bycie dzieckiem, a osobą dorosłą. Niestety niezwykle drażniło mnie, że choć sama uważa, iż stosowanie przemocy wobec słabszych jest niewłaściwe, to sama nie ma oporów przy używaniu magii przeciwko osobom nie mających jej zdolności. Mam tutaj na myśli głównie to, że za zaczepki słowne odpłaca formą przemocy fizycznej w magicznym wydaniu.
Nie będę rozpisywała się nad każdym bohaterem po kolei, ale wyjawię, że są interesujący i oryginalni. Sama dałam się uwieść zwłaszcza Tugdualowi i liczę, że będzoe go więcej w kolejnych częściach.
We wstępie napisałam o dwóch powodach, dzięki którym zdecydowałam się poznać książkę. Miałam okazję sięgnąć po audiobooka czytanego przez Annę Dereszowską i to przeważyło. Jestem zachwycona jej sposobem narracji, w której każda postać ma swój własny głos, a ona sama dostosowuje jego brzmienie do emocji towarzyszących bohaterom. Tak przyjemnie słucha się jej głosu, że nie zauważyłam kiedy skończyła się książka. Wiele osób jest jeszcze nastawionych sceptycznie do audiobooków, dlatego im zwłaszcza polecam historię czytaną przez Dereszowską, gdyż dzięki niej bohaterowie stają się żywi, a historii jeszcze bardziej dynamiczna.
Nastoletnia Oksa wraz z rodziną i rodziną najlepszego przyjaciela Gusa przeprowadza się z Francji do Anglii by ich rodzice mogli spełnić swoje marzenie o otwarciu własnej restauracji. Wraz z przeprowadzką wiąże się przeniesienie do nowej szkoły, gdzie dzieciaki szybko znajdują nowych przyjaciół i wrogów. Najbardziej przerażającą osobą w życiu Oksy i całej jej klasy jest jej wychowawca, a zarazem nauczyciel matematyki i fizyki - profesor McGraw. Ciężkie chwile w szkole komplikuje fakt, że z dziewczyną zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy, takie jak wylatujące z ręki kule ognia, czy przenoszenie przedmiotów siłą woli. Na całe szczęście Oksa nie należy do grupy bohaterów, którzy po otrzymaniu takich zdolności kuli się w sobie z przerażenia, wręcz przeciwnie - jest zachwycona! Szybko wtajemnicza we wszystko swojego najlepszego przyjaciele i na tym wedle jej planów miał się zamknąć krąg wtajemniczonych Sytuacja zmieniła się, gdy w okół jej pępka pojawił się siniak, będący tak naprawdę pierwszy etapem znamienia w kształcie pięcioramiennej gwiazdy w okół pępka - znakiem Najłaskawszej. To wydarzenie zmusza dziewczynkę do udania się do swojej baby. Dragomira widząc znamię, od razu wiem, że stoi przed nią Ostatnia Nadzieja tych, którzy uszli na powrót do Edefi. Niestety powrót dalej nie jest taki prosty, zwłaszcza, że gdzieś czai się zbiegły Wiarołomca.
Podoba mi się wizja autorek na Edefię. Świat współistniejący z naszym na Ziemi, z tym że ukryty pod płaszczem. Ludzie tam są obdarzeni niezwykłymi zdolnościami, a dzięki ogromnemu poszanowaniu natury, flora i fauna ewoluowały wraz z ludźmi, dzięki czemu istnieją tam tak zachwycające gatunki zwierząt i roślin, jak Goranov. Z Edefi pochodzą również Bzikuski, które niezmiernie mnie bawiły swoim absurdalnym słownictwem, które w pewnym stopniu wpłynęło również na język powieści.
Po przeczytaniu książki w pewnym sensie rozumiem porównanie do Pottera, ponieważ są zdolności magiczne, niezwykłe stwory oraz alternatywna, a przy tym magiczna rzeczywistość. Bardziej uparci czytelnicy mogą doszukiwać się podobieństw u bohaterów, jak McGraw - Snape, Dragomira - Dumbledore lub Ostrogot - Draco, jednak osobiście uważam, że jest to jedynie początkowe wrażenie, wywołane porównaniem z Hogwardzkim bestsellerem.
Tugdual by laura-csajagi |
Nie będę rozpisywała się nad każdym bohaterem po kolei, ale wyjawię, że są interesujący i oryginalni. Sama dałam się uwieść zwłaszcza Tugdualowi i liczę, że będzoe go więcej w kolejnych częściach.
We wstępie napisałam o dwóch powodach, dzięki którym zdecydowałam się poznać książkę. Miałam okazję sięgnąć po audiobooka czytanego przez Annę Dereszowską i to przeważyło. Jestem zachwycona jej sposobem narracji, w której każda postać ma swój własny głos, a ona sama dostosowuje jego brzmienie do emocji towarzyszących bohaterom. Tak przyjemnie słucha się jej głosu, że nie zauważyłam kiedy skończyła się książka. Wiele osób jest jeszcze nastawionych sceptycznie do audiobooków, dlatego im zwłaszcza polecam historię czytaną przez Dereszowską, gdyż dzięki niej bohaterowie stają się żywi, a historii jeszcze bardziej dynamiczna.
Ocena: 5+/6
Za możliwość poznania historii Oksy dziękuję:
16 Komentarze
Oj będęmusiała sięgnąc;)
OdpowiedzUsuńWidziałam wiele razy, ale jakoś mnie nie ciągnie, chociaż Czarną Owcę kocham. Może warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na powyższego audiobooka, tym bardziej, że czyta go Anna Dereszowska a ja bardzo lubię jej głos i dykcje.
OdpowiedzUsuńMiałam w ręku... nie wiem czemu nie kupiłam. Zawsze tak robię, a potem żałuję ;/
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o niej, lecz chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńfajnie się zapowiada, ale szkoda, że wersja audiobooka :)
OdpowiedzUsuńKurcze, chyba sobie kupię tę książkę, widziałam ostatnio w promocji! Ale niekoniecznie jako audiobooka, tylko tradycyjną, papierową wersję wyczaję :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością sięgnę po książkę, ale w wersji papierowej :P
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznałabym się z tą historią :) Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOoo, a moja przyjaciółka czytała i mówiła, że słaba :( Teraz muszę się poważnie nad nią zastanowić, bo może jednak warto :D
OdpowiedzUsuńPorównywana do Pottera? Jego damski odpowiednik? Szczerze mówiąc o książce pierwsze słyszę, i bynajmniej nie wydaje się być ciekawą ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam tę książkę w bibliotece w dziale dziecięcym. Dlatego też nie wypożyczyłam. Powieść mimo to wydaje się być ciekawa, choć obawiam się głównej bohaterki - dorosłego dziecka...
OdpowiedzUsuńA ja słyszałam o niej negatywne recenzje i to całkiem sporo, więc odpuszczam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ta książka przykuła moją uwagę w Empiku,a le jakoś nie wiem czemu nic mnie nie kusi do siegnięcia po nią... Może dużo tracę, ale jakos tak po prostu - nie czuję takiej potrzeby, w końcu tyle innych książek na świecie ;)
OdpowiedzUsuńczytałam wszystkie tomy tej książki i naprawdę polecam są tam niesamowite zwroty akcji i zręcznie wpleciona historia miłosna :D
OdpowiedzUsuńŁatwo mnie przekonać takimi argumentami ;) Będę musiała szybko się z nimi zapoznać.
Usuń