Tytuł: Misja Xibalba (#2)
Wyjątkowi
Autor: Ewa Karwan-Jastrzębska
Wydawca: Egmont
Data wydania: 2012
Liczba stron: ...
"Rok 2012 zgodnie z przepowiednią Majów ma być końcem naszego świata. W atmosferze rosnącego niepokoju mieszkańcy Ziemi odczytują tajemnicze znaki dowodzące, że kres już bliski. Legendarny Piąty kodeks Majów odnaleziony w antykwariacie opowiada o bliźniakach z Popol Vuh walczących z demonem Vucubem Caquixem i o misji tajemniczej pary rodzeństwa, które może zmienić przepowiadany bieg wydarzeń. Historia zatacza krąg. Podejrzana korporacja, tatuażyści, złoto Majów, nieuczciwy bank, szalony wizjoner, demon – z tym wszystkim bliźniaki zmierzą się w Meksyku. Czy Julka i Julek udźwigną ciężar majańskiej legendy? A może wkroczą na zawsze do Xibalby – krainy ciemności, a nasza planeta przestanie istnieć? Na te i inne pytania odpowiada drugi tom serii WYJĄTKOWI."
-------------------------------------------------------------------------
Już w piątek 21.12.2012 ma skończyć się kalendarz Majów. Duża część osób utożsamia ten dzień z końcem świata. Temat, więc jest bardzo kontrowersyjny, a zarazem aktualny, dlatego "Misja Xibalba" idealnie wpasowuje się w klimat. W drugiej części przygód wyjątkowych bliźniaków mamy do czynienia właśnie z przepowiedniami majów dotyczącymi tej daty.
Od podróży do XVI wiecznej Florencji minęły trzy lata. Julek i Julia nie są już dziećmi - mają osiemnaście lat i nie długo będą musieli się zmierzyć z przygodą wielkiej wagi, jaką jest ratowanie świata. Przybycie bliźniaków zostało przepowiedziane przed wiekami, dlatego Majowie rozpoznają polskie rodzeństwo, jako swoich przyszłych wybawicieli. Szczęście z początku im sprzyja, gdyż rodzice bliźniaków otrzymują zaproszenie dla całej rodziny na wykłady majologów w Meksyku. Niestety już po wylądowaniu dowiadują się o skradzionym posąg Quetzala, który wedle majańskich wierzeń powinien ożyć i wzlecieć na ziemią by rozpoczęła się nowa era ludzkości, pełna dobrobytu. Za jego porwaniem stoi prezes korporacji Seven-ara, którego śmiało możemy uznać za wyznawcę, jeśli nie wcieleniem demona Vacuba Caquixem. Vucub Caquix jest ptasim demonem podającym się za boga słońca i księżyca, który od zawsze chciał przejąć władze nad światem. Niegdyś został pokonany przez bliźniaków z Popol Vuh, teraz próbuje ponownie. Bliźniaki starają się przywrócić właściwy bieg zdarzeń, jednak obawiają się, iż sprawa ich przerasta.
Bohaterowie od wydarzeń w "Misji feniks" ulegli przemianie. Minęły w końcu trzy lata, więc siłą rzeczy musieli dorosnąć. Da się już odczuć, że nie są dziećmi, jednak czegoś mi brakowało. Przeszkadzało mi, że są tak nieskazitelnymi postaciami o nieprzeciętnej inteligencji, odwadze i szczęściu, a przy tym naiwności. Postać antykwariusza została zepchnięta na dalszy plan, podobnie jak niektórzy nowo wprowadzeni bohaterowie tacy jak Sebastian, który był zupełnie zbędny i miał służyć chyba temu byśmy mogli spojrzeć na Julię, jako kobietę, a nie dziewczynkę. Zastanawia mnie również postać Michała (ojca bliźniaków), który w pierwszej części przedstawiony został, jako miłośnik malarstwa i miał dostęp do poufnych informacji odnośnie dzieł sztuki. W drugiej części cyklu Wybranych, Michał okazał się cenionym majologiem, który został zaproszony na ważną konferencje naukową. Rozumiem, że ktoś może być wszechstronnie uzdolniony i mieć wiele zainteresować, jednak odczułam, iż w tym przypadku było to zbyt naciągane.
Nie zgłębiałam nigdy kultury Majów, na tyle by móc oceniać zgodność np. prawdziwego kodeksu drezdeńskiego z tym przedstawionym w książce, niemniej jednak z tego co wiem, główne założenia i elementy zgadzają się z oryginalnymi wierzeniami. To właśnie zasługuję na dużego plusa.
Książkę czyta się szybko, jest ciekawa i wciąga. Żałuję, że nie ma tutaj zagadki, gdyż wszystkie wydarzenia są znane od początku, dzięki narracji przedstawiającej ciąg wydarzeń z perspektywy różnych bohaterów.
Znajdziemy tutaj odrobinę wad i trochę plusów, jednak ważne, że drugi tom Wyjątkowych mogę polecić już nie tylko dzieciom, ale również nieco dojrzalszym czytelnikom.
Od podróży do XVI wiecznej Florencji minęły trzy lata. Julek i Julia nie są już dziećmi - mają osiemnaście lat i nie długo będą musieli się zmierzyć z przygodą wielkiej wagi, jaką jest ratowanie świata. Przybycie bliźniaków zostało przepowiedziane przed wiekami, dlatego Majowie rozpoznają polskie rodzeństwo, jako swoich przyszłych wybawicieli. Szczęście z początku im sprzyja, gdyż rodzice bliźniaków otrzymują zaproszenie dla całej rodziny na wykłady majologów w Meksyku. Niestety już po wylądowaniu dowiadują się o skradzionym posąg Quetzala, który wedle majańskich wierzeń powinien ożyć i wzlecieć na ziemią by rozpoczęła się nowa era ludzkości, pełna dobrobytu. Za jego porwaniem stoi prezes korporacji Seven-ara, którego śmiało możemy uznać za wyznawcę, jeśli nie wcieleniem demona Vacuba Caquixem. Vucub Caquix jest ptasim demonem podającym się za boga słońca i księżyca, który od zawsze chciał przejąć władze nad światem. Niegdyś został pokonany przez bliźniaków z Popol Vuh, teraz próbuje ponownie. Bliźniaki starają się przywrócić właściwy bieg zdarzeń, jednak obawiają się, iż sprawa ich przerasta.
Bohaterowie od wydarzeń w "Misji feniks" ulegli przemianie. Minęły w końcu trzy lata, więc siłą rzeczy musieli dorosnąć. Da się już odczuć, że nie są dziećmi, jednak czegoś mi brakowało. Przeszkadzało mi, że są tak nieskazitelnymi postaciami o nieprzeciętnej inteligencji, odwadze i szczęściu, a przy tym naiwności. Postać antykwariusza została zepchnięta na dalszy plan, podobnie jak niektórzy nowo wprowadzeni bohaterowie tacy jak Sebastian, który był zupełnie zbędny i miał służyć chyba temu byśmy mogli spojrzeć na Julię, jako kobietę, a nie dziewczynkę. Zastanawia mnie również postać Michała (ojca bliźniaków), który w pierwszej części przedstawiony został, jako miłośnik malarstwa i miał dostęp do poufnych informacji odnośnie dzieł sztuki. W drugiej części cyklu Wybranych, Michał okazał się cenionym majologiem, który został zaproszony na ważną konferencje naukową. Rozumiem, że ktoś może być wszechstronnie uzdolniony i mieć wiele zainteresować, jednak odczułam, iż w tym przypadku było to zbyt naciągane.
Nie zgłębiałam nigdy kultury Majów, na tyle by móc oceniać zgodność np. prawdziwego kodeksu drezdeńskiego z tym przedstawionym w książce, niemniej jednak z tego co wiem, główne założenia i elementy zgadzają się z oryginalnymi wierzeniami. To właśnie zasługuję na dużego plusa.
Książkę czyta się szybko, jest ciekawa i wciąga. Żałuję, że nie ma tutaj zagadki, gdyż wszystkie wydarzenia są znane od początku, dzięki narracji przedstawiającej ciąg wydarzeń z perspektywy różnych bohaterów.
Znajdziemy tutaj odrobinę wad i trochę plusów, jednak ważne, że drugi tom Wyjątkowych mogę polecić już nie tylko dzieciom, ale również nieco dojrzalszym czytelnikom.
Ocena: 4/6
Na cykl Wyjątkowych składa się:
Misja fenik | Misja Xibalba
~~~~~
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję:
15 Komentarze
Nie wierzę w koniec świata, ale fabuła tej drugiej części może być ciekawa. Ten temat jest teraz rozchwytywany.
OdpowiedzUsuńŁoo, nawet ksiązkę ktoś napisał o tym nieszczęsnym kalendarzu :P Ksiązka chyba nie dla mnie, ale może polecę koleżance z pracy, która fiksuje z tym końcem świata :)
OdpowiedzUsuńNa podstawie tej książki chętnie zobaczyłabym przemianę bohaterów.
OdpowiedzUsuńChętnie bym się z nią zapoznała gdybym spotkała oba tomy w biblio, będę wiedziała aby przetrwać pierwszy, bo drugi już dla troszkę starszej grupy :)
OdpowiedzUsuńA w koniec świata nie wierzę :D To, że wykonawca kalendarza nie dał rady napisać go dalej albo zwyczajnie nie miał już na to ochoty, jak w tamtych czasach ktoś kazał mu go rozpisywać po jakiś absurdalny 2012
Słodzituka okładka... Nie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńbyć może się skusze - zaciekawiłaś mnie opinią :)chociaż ocena przeciętna.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ciekawa ta seria :P Ja się nie skuszę, ale już wiem komu mogę ją polecić ;)
OdpowiedzUsuńNoo ciekawe, ciekawe:) Za dwa dni się okaże czy rzeczywiście ten koniec świata będzie:D
OdpowiedzUsuńJakoś takoś mam wątpliwości do tej książki.
OdpowiedzUsuńOj, nie dla mnie :D A koniec świata rozpoczyna się o 10, haha!
OdpowiedzUsuńSerio? Dlaczego akurat o 10?
UsuńHm, ja chyba podziękuję za tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią sięgnę za równo po ten tom jak i po poprzedni :D
OdpowiedzUsuńTeż nigdy wcześniej nie zagłębiałam się w kulturę Majów i chyba raczej nie zamierzam tego zrobić, gdyż zauważyłam, że ,,oni'' potrafią tylko straszyć swoimi przepowiedniami, a ja wolę ,,nic nie wiedzieć i nic nie słyszeć''.
OdpowiedzUsuńNo, no...może dam się namówić :D
OdpowiedzUsuń