Tytuł: Fałszywy książę (#1)
Trylogia Władzy
Autor: Jennifer A. Nielsen
Wydawca: Egmont
Data wydania: 1.2013
Liczba stron: 392
"W pewnej dalekiej krainie zanosi się na wojnę domową. Aby zjednoczyć podzielone królestwo, arystokrata Conner postanawia osadzić na tronie mistyfikatora, udającego zaginionego przed laty księcia. Zmusza do zabiegania o tę rolę czterech chłopców – do niedawna mieszkańców sierocińca. Jeden z nich, sprytny czternastoletni Sage, nie wierzy w uczciwe intencje Connera, ale dobrze wie, że zostanie fałszywym księciem to jego jedyna szansa na przeżycie. Konkurenci również się nie poddają. Okazuje się jednak, że Sage zdobywa innych sprzymierzeńców… Kolejne dni rywalizacji odsłaniają coraz to nowe oszustwa i tajemnice, aż w końcu na jaw wychodzi prawda, która okaże się bardziej niebezpieczna niż wszystkie kłamstwa razem wzięte. Kto wykaże się męstwem i wygra, a komu pisana jest porażka?"
--------------------------------------------------------------------
„A czy jest ktoś, kto kłania się tronowi i nie chce na nim zasiąść? ”
Sage jest sierotą i jak większość sierot w królestwie, głoduje. Aby przeżyć kradnie, jednak nie zawsze uchodzi mu to płazem. Poznajemy go, gdy tłucze go Rzeźnik, a na ratunek przybywa arystokrata Conner, który wbrew woli chłopca wykupuje go i siłą zabiera do swojej posiadłości. W czasie drogi orientuje się, że Conner podróżował po sierocińcach całej Cathyi, z których w sumie wykupił czterech chłopców. Każdy z nich zastanawia do czego są mu potrzebni. Conner wyjaśnia, że królestwo stoi na skraju wojny domowej i jedyne co może ustabilizować sytuacje w kraju jest pojawienie się zaginionego przed czterema laty księcia Jarona. Jednak Conner ma pewność, że on nie żyje, dlatego postanawia posadzić na tronie mistyfikatora. Do posiadłości Connera w Fartenwood dociera jedynie trzech z czterech wykupionych chłopców, a a miejsce w pałacu jest tylko dla jednego z nich. Kto okaże się najlepszym z fałszywych książąt?
„Gwiazdy świecą dziś dla ciebie.”
Pierwsza część Trylogii Władzy nie ma w sobie nic z fantasy. Nie ma tutaj smoków, czarodziejów, wampirów, ani nawet wróżek (i chwała za to!). Jedyną nieziemską cechą świata przedstawionego są ziemie i królestwa, których nie ma w naszej rzeczywistości. Wszystko inne przypomina czasy średniowieczne. Autorka zastosowała to ciekawe rozwiązanie prawdopodobnie z uwagi na to by nikt nie mógł jej zarzucić zmiany istotnych elementów naszej historii. Moim skromnym zdaniem okazało się to strzałem w dziesiątkę i wyjątkowo spodobała mi Cathyia.
„Nie boję się już diabłów, bo najgorszy z nich mieszka w moim domu!”
Bohaterowie książki byli zaskakującą i ciekawą mieszanką charakterów. Dumny, uparty, sprytny i przebiegły Sage, silny, lecz nieco ociężały Roden oraz najlepiej wyedukowany z nich Tobias, to główni kandydaci na miejsce fałszywego księcia. Każdy z nich ma tyle samo wad, co zalet, przez co nie wiadomo jak im kibicować. Siłą rzeczy mój wybór padł na naszego narratora, czyli Sage, który urzekł mnie swoją godnością i porywczością. Poza chłopcami polubiłam jednego ze strażników Connera- Motta. Co do samego Connera długo nie wiedziałam co o nim myśleć. Czy był prawdziwym czarnym charakterem z krwi i kości, czy bardziej fanatykiem pragnącym nie tyle władzy, co dobra kraju. Swoją odpowiedź dostałam. Zrozumiałam także, że od dawna nie czytałam książki z tak barwnie i intrygująco wykreowanymi bohaterami. Aż chciałoby się powiedzieć, że postacie z książki są jej najmocniejszą stroną, jednak nie jest to prawda. "Fałszywy książę" ma mocną i dobrze zbudowaną fabułę, która wciąga. Dowód? Przeczytanie książki zajęło mi nie cały dzień.
„Jeśli nie jesteś dość silny, żeby znosić te wszystkie rany, to powinieneś zacząć ich unikać.”
Pierwszy tom Trylogii Władzy potrafił mnie zwodzić długo, jednak ostatecznie sprawił, że odkrywanie wszystkich tajemnic było prawdziwą przyjemnością. Nie zostało pominięte wyjaśnienie nawet najmniejszego wątku! Najważniejsze jednak jest, że nie nudziłam się nawet przez chwilę, a zakończenie (ponieważ to po nim możemy osądzać książkę) było fenomenalne i że się tak wyrażę z mocnym tąpnięciem! Nie mam najmniejszego pojęcia, co autorka zaserwuje nam w drugim tomie, ale wierzę, że będzie równie niesamowity, co ten.
Jak widać jako w pełni zachwycony lekturą czytelnik, nie znalazłam w lekturze ani jednej wady, dlatego bez zastanowienia polecam wszystkim "Fałszywego księcia"!
Ocena: -6/6
"Żaden zdrowy na umyśle człowiek nie mógł wierzyć, że uda mu się w ciągu dwóch tygodni przemienić sierotę w księcia. I tylko szaleniec mógł sądzić, że ta sierota zdoła przekonać cały dwór, iż jest zaginionym przed laty królewskim synem."
22 Komentarze
Wczoraj widziałam książkę w księgarni i się zachwyciłam! W przyszłym tygodniu mam nadzieję, że do mnie dotrze, bo miała być już w styczniu, ale coś się stało z przesyłką. Cieszę się, że tak dobrze ją oceniasz, chociaż z drugiej strony wzmaga to mój apetyt na ten tytuł :P
OdpowiedzUsuńMam w planach :)
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytałabym, ale to raczej.. kiedyś. :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia! <3 Również wszystkim polecam :33
OdpowiedzUsuńMatko jak ja marzę o tej pozycji!
OdpowiedzUsuńCzytałam i nie mogę się doczekać drugiego tomu.
OdpowiedzUsuńDzięki za tę recenzję, gdyby nie Ty nie zwróciłabym uwagi na tę książkę i taka gratka by mnie ominęła... :) A tytuł muszę sobie gdzieś zanotować, żeby nie zapomnieć ;)
OdpowiedzUsuńNo to jak tak polecasz, to nie mam wyboru i muszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńOj, dajcie mi ją ^^ Chętnie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńMimo tego, że tak bardzo zachęcasz, to jednak po nią nie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym z wielką chęcią! :D
OdpowiedzUsuńmogłam mieć książkę, ale jakoś nie czuje jej magi :(
OdpowiedzUsuńSame pozytywne recenzje!! Na szczęście książkę już kupiłam i czeka na swoją kolej, która - coś czuję - nadejdzie szybciej niż planowałam! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że i jeden wspólny cytat nam się upatrzył ;) („Gwiazdy świecą dziś dla ciebie.”) - ale książka ta ma wiele pięknych fragmentów do zapamiętania :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że finał z tupnięciem ;D Nie mogę się doczekać tom 2 - nie spodziewałam się przy lekturze tej książka, że aż tak mniej wciągnie!
Książkę mam na półce i bardzo się z tego cieszę :) Po tak zachwalającej recenzji, wprost nie mogę się doczekać kiedy ją stamtąd ściągnę i zabiorę się za czytanie :D
OdpowiedzUsuńAleż ją wszyscy polecają! :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Ci się spodoba :D Świetna jest, czyta się ją w mig! Ja osobiście nie mogę się doczekać kontynuacji *_*
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać! Zaintrygowały mnie postacie przedstawione w książce. Zobaczę jak ja sama ją ocenię, ponieważ ja wystawiam opinię o książce patrząc na całokształt, a nie po zakończeniu.
OdpowiedzUsuńPomimo najszczerszych chęci nie mogę się zmusić do tej lektury - wszędzie jej pełno, aż normalnie niedobrze mi od tej okładki :P
OdpowiedzUsuńCzekam na tą książkę z nieciepliwością :)
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo przyjemna i miło ją wspominam:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta historia i mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać "Fałszywego księcia" :)
OdpowiedzUsuń