Seria: Zakon Ciemności
Autor: Philippa Gregory
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 8.5.2013
Ilość stron: 288
"JEST ROK PAŃSKI 1453 I WSZYSTKIE ZNAKI NA NIEBIE I ZIEMI WSKAZUJĄ, ŻE NADCIĄGA KONIEC ŚWIATA.
Siedemnastoletnia Izolda zostaje zamknięta w klasztorze, aby nie mogła dochodzić swoich praw do spadku po zmarłym ojcu. Kiedy zakonnice, nad którymi sprawuje pieczę jako przełożona, zaczynają lunatykować i zdradzać oznaki obłędu, do opactwa Lucretili przybywa młody nowicjusz Luca Vero, by na polecenie samego papieża wyjaśnić sprawę. Luca i Izolda, zmuszeni stawić czoło największym lękom świata średniowiecznego – czarnej magii, wilkołakom, szaleństwu – rozpoczynają poszukiwania prawdy, swojego przeznaczenia, a także miłości."
----------------------------------------------------------
„Możliwe, że wysyłam odmieńca, żeby nakreślił mapę strachu”.
Philippa Gregory zasłynęła ze swoich powieści historycznych, zwłaszcza tych rozgrywających się w okresie panowania Tudorów. Jak autorka sama zaznacza, nie skończyła z pisaniem fabularyzowanych biografii, a swoją nową serię Zakonu Ciemności pisze dla samej przyjemności pisania. Ze swojej strony dodam, że przyjemność sprawia samo czytanie "Odmieńca".
Luca Vero jest jeszcze młodzieńcem, jednak od wielu lat mieszka w klasztorze. Jest bystrym i utalentowanym chłopcem, co niestety przysparza mu wielu kłopotów, gdyż w kościele nie potrzebują wnikliwych umysłów żądnych odpowiedzi na każde nurtujące je pytania. Zachowanie Luca najpewniej skończyło by się uznaniem za heretyka i spaleniem na stosie, gdyby nie Inkwizytor, który postanawia wysłać bystrego młodzieńca z misją badania lęków średniowiecznego świata ubiegłym oraz wyjaśniania ich zawiłości.
W między czasie w zamku Lucretili umiera jego Pan, osierocając córkę Izoldę i syna Giorgio. Rozpacz dziewczyny potęguje fakt, że ojciec na łożu śmierci zmienił swoją ostatnią wolę przez co cały spadek odziedziczy Giorgio, a ona zaś ma do wyboru poślubić odrażającego księcia lub spędzić życie w klasztorze.
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że mimo opisu wydawcy, w książce nie występują elementy fantastyczne, czy magiczne. "Odmieniec" jest w całości fikcją historyczną, choć wiele elementów w niej zawartych istniało w rzeczywistości. Autorka niesamowicie stworzyła tło historyczne oraz nastroje, jakie towarzyszyły społeczeństwu w roku 1453, czyli dokładnie tym samym, w którym nastąpił upadek Konstantynopola. Philippa Gregory wykazała się ogromną dbałością o szczegóły za co jestem bardzo wdzięczna.
Bohaterowie są postaciami fikcyjnymi, choć im podobni mogli istnieć naprawdę. Luca jest bystry, a wręcz zbyt inteligentny niż pozwala mu na to jego wiek i pochodzenia, co wzbudza ludzką podejrzliwość. Posiada swoje słabości, dzięki którym był dla mnie niezwykle sympatycznym bohaterem. Izolda już w jakimś stopniu mnie irytowała swoją osobowością, czasami naiwną, a czasami zadziorną. Odebrałam jej zachowania, jako nieadekwatne do sytuacji. Ich towarzysze są bardziej barwnymi bohaterami. Iszrak, Freize oraz skryba Piotr są idealnym i barwnym dopełnieniem głównych postaci.
Dużym plusem "Odmieńca" jest jego wielowątkowość. Przeważnie jeden tom serii skupia się w okół rozwiązania jednej zagadki, lecz Philippa Gregory zrezygnowała z tej reguły, dzięki czemu książka jest o wiele ciekawsza, niż można się było spodziewać. Niestety w większości da się przewidzieć ostateczne rozwiązania, choć jedna z nich wciąż mnie męczy. Akcja jest wartka, styl pisarski autorki wręcz rewelacyjny, a całość czyta się błyskawicznie. Lektura zajęła mi jeden dzień, ponieważ nie mogłam się od niej oderwać. Ze swojej strony pozostaje mi jedynie gorąco polecić książkę wszystkim, bo choć skierowana jest do młodzieży to i starszym czytelnikom sprawi wiele przyjemności.
Ocena: 5+/6
~~~~~
Za możliwość poznania wspaniałej historii średniowiecznego świata dziękuję
Za możliwość poznania wspaniałej historii średniowiecznego świata dziękuję
25 Komentarze
Przyznam się, że nie przepadałam za powieściami historycznymi, ale po przeczytaniu "Krzyżaków", którzy moim skromnym zdaniem byli świetni, trochę mi się odmieniło :D "Odmieniec" i Twoja recenzja naprawdę mnie zachęciły :)
OdpowiedzUsuńDzięki i mam nadzieję, że Ciebie również zachwyci "Odmieniec"
UsuńUwielbiam powieści historyczne, a ta wydaje się być szczególnie warta zainteresowania. Przyznam jednak, że gdybym spotkała tę książkę w księgarni to raczej nie zwróciłabym na nią uwagi. Ani okładka, ani tytuł nie są dla mnie zbyt zachęcające. A recenzja świetna:)
OdpowiedzUsuńJa również, choć trafiłam na mało tych naprawdę dobrych. Fakt, okładka jest dość słaba, a tytuł nie zbyt zapadający w pamięć. Dobrze, że treść i autorka są znakomite, bo inaczej książka byłaby na przegranej pozycji ;) I dzięki!
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dotąd jedną książkę Gregory ale na pewno chcę przeczytać wszystko co zostało napisane przez tą autorkę.
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona książka jest powieścią historyczną, więc nikt nie musi przekonywać mnie do gatunku. strasznie Ci zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę - mogę to pisać do jutra ;)
OdpowiedzUsuńNie trzeba ;) Za to przeczytaj, bo jestem ciekawa Twojego zdania ;)
UsuńPierwsza recenzja tej ksiazki :) Widac, ze warto :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Philippy Gregory. Tę również przeczytam :)
OdpowiedzUsuńŚrednio lubię średniowiecze więc raczej odpuszczę, ale muszę w końcu zabrać się za książki Gregory. To moje klimaty przecież.
OdpowiedzUsuńNo i właśnie Gosiarella jest tą osobą, która próbuje przełamać mój sceptycyzm co do tej książki i chyba jej ulegnę w końcu:)
OdpowiedzUsuńUlegaj, bo skoro tyle książek Gregory masz już za sobą, Twoja recenzja będzie z ciekawej perspektywy ujęta! Nie mam już więcej słów by Ci ją wpychać ;)
UsuńŚwietna recenzja :) A mój egz. właśnie dotarł :)
OdpowiedzUsuńSuper:) Czyli już nie długo przekonam się, jak Ci się podobało!
UsuńCzytałam i w 100% się z tb zgadzam :3 Świetna książka! :D
OdpowiedzUsuńAleż! Nie no kobieto, wiesz jakiej mi ochoty narobiłaś?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ogromnej! :)
UsuńNie trzeba mnie namawiać. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie byłam pewna czy chce ją przeczytać, ale chyba mnie przekonałaś. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam wielką ochotę na tę książkę, mam nadzieję, że szybko ją przeczytam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma tam wątków fantastycznych... Ale i tak postaram się ją przeczytać, brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie widzę recenzje książek tej autorki, obawiam się, że wkrótce ulegnę i kupię kilka z nich. ;) Czas akcji "Odmieńca" nastawia mnie przychylnie (bardzo lubię powieści historyczne).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Gregory i na pewno nie odpuszczę sobie jej książki w tak innej niż dotychczas mi znana stylistyce! Nie mogę się doczekać! :D
OdpowiedzUsuń