Zaczynamy drugi, czyli ostatni dzień konkursu. Bardzo się cieszę ze wszystkich zgłoszeń oraz ilości ludzi, którzy pragną rozpocząć przygodę z audiobookami! Wczoraj udało mi się rozdać 3 kody (wyniki na FB [link] i jutro w podsumowaniu) i czas najwyższy by kolejne 3 trafiły do nowych właścicieli. Wpierw najpierw obiecanych kilka słów o kulisach powstawania audiobooka Jo Nesbø - Karaluchy. Zaczynajmy!
Najlepsi aktorzy polskiego kina zaangażowali się w nagranie audiobooka pt. „Karaluchy” Jo Nesbø – pierwszej kryminalnej superprodukcji zrealizowanej wspólnie przez Wydawnictwo Dolnośląskie i serwis Audioteka.pl. Wśród gwiazd, które wzięły udział w produkcji, są m.in.: Borys Szyc, Izabela Kuna, Danuta Stenka, Magdalena Cielecka, Bogusław Linda,, Łukasz Simlat i Mariusz Bonaszewski ze specjalnym udziałem Roberta Więckiewicza. Wersja audio wzbogacona jest o autentyczne dźwięki miasta, nagrywane w stolicy Tajlandii – Bangkoku.
Kulisy superprodukcji
W najnowszej produkcji serwisu Audioteka.pl udział wzięli czołowi polscy aktorzy. Specjalnie na potrzeby superprodukcji, ścieżkę dźwiękową skomponował Wojciech Mazolewski. Reżyserem audiobooka jest Krzysztof Czeczot – aktor, dramaturg i lektor, na stałe współpracujący m.in. z Polskim Radiem, znany również z ról w filmach: „Dom zły”, „Zgorszenie publiczne”, „80 milionów” czy „Drogówka”. We współpracy z serwisem Audioteka.pl zrealizował dotychczas takie superprodukcje jak „Blade Runner” czy „Gra o tron”, za którą otrzymał w 2012 roku Złotą Kaczkę przyznawaną przez miesięcznik „Film”.
„Karaluchy” to już kolejna – po „Grze o tron”, „Blade Runnerze” czy „Niezwyciężonym”– superprodukcja, zrealizowana przez serwis Audioteka.pl. – mówi Łukasz Kosman – Dyrektor Zarządzający Audioteka.pl. Po raz kolejny podnosimy własne standardy – tym razem poprzez nagrywanie w faktycznych lokalizacjach powieści, czyli na ulicach Bangkoku, oddając naszym słuchaczom produkt możliwie najbardziej autentyczny i wierny wizji autora. Jest to także nasza pierwsza koprodukcja z Wydawnictwem Dolnośląskim, które
aktywnie wspiera nas w kontaktach z autorem, czego efekty będzie można wkrótce zobaczyć i usłyszeć w kolejnych odsłonach projektu – dodaje Kosman.
„Karaluchy” w Studio im. Agnieszki Osieckiej
8 czerwca br. w Studio im. Agnieszki Osieckiej w ramach programu Lista osobista Piotra Metza odbędzie się spektakl słowa zorganizowany przez Wydawnictwo Dolnośląskie i serwis Audioteka.pl. Podczas tego niezwykłego koncertu aktorzy zaangażowani w nagranie audiobooka przeczytają fragmenty powieści, a towarzyszyć im będzie muzyka grana przez Wojciecha Mazolewskiego i pozostałych artystów. Dodatkową ilustracją będą specjalne efekty dźwiękowe, nagrane na potrzeby superprodukcji w Bangkoku.
Audiobook w smartfonie
Audiobook „Karaluchy” Jo Nesbø jest dostępny do pobrania w formacie MP3 przez aplikację Audioteka dostępną w Windows Phone Marketplace. Wszyscy użytkownicy smartfonów Nokia Lumia z aktywną kartą SIM w mobilnej sieci Orange, za pomocą aplikacji Audioteka przeznaczonej dla klientów Orange, będą mogli pobrać go na swoje urządzenia mobilne za darmo, bez dodatkowych opłat za transfer danych w sieci Orange.
Superprodukcję „Karaluchy” można od dziś znaleźć w serwisie audioteka.pl oraz audioteka.orange.pl, a od 5 czerwca 2013 roku jest dostępna również na płytach CD w wybranych księgarniach.
Konkurs cz. 2
Zasady znajdziecie tutaj
Co zrobić by dziś zgarnąć kod?
Wygrywają 2 osoby, które w najbardziej pomysłowy sposób (jednym słowem/zdaniem) odpowiedzą na pytanie: Z czym kojarzą Ci się karaluchy?
Pamiętajcie o podaniu adres mailowego!
Dodatkowo wśród osób dziś zgłoszonych zostanie rozlosowany dodatkowy kod, więc jeśli pisaliście dzisiaj napiszcie komentarz znowu, choćby i bez odpowiedzi ;)
14 Komentarze
Zgłaszam się, bo wczoraj przespałam :(
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się ze stworami rodem z horrorów, z brudem, z zepsuciem, z czymś super odrażającym...
martha.kosmala@gmail.com
:)
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się z niewyobrażalną biedą i nędzą.
krysia2304@buziaczek.pl
Ja też chcę.
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się ze stworzeniem, które zabrało się już na gapę w wachadłowcu kosmicznym na orbitę i jest w stanie przeżyć wybuch bomby atomowej. Piramid nie będzie, ludzi nie będzie, karaluchy pozostaną :)
jacksliver@wp.pl
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się ze śmiercią i smutkiem, ponieważ pewien wykreowany przeze mnie sim, imieniem Jack, umarł przed dwoma laty z powodu infekcji wywołanej przez te właśnie paskudne robale.
Email: maciej.k.oleksy@gmail.com
z robalami
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :D
OdpowiedzUsuńKaraluchy zwykle kojarzyły mi się z meksykańską piosenką "La cucaracha" (lub jak kto woli "akukaracza"), ale od kilku dni kojarzą mi się tylko i wyłącznie z audiobookiem, którego jestem przeogromnie ciekawa :-)
martaa.wlodarczyk@gmail.com
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się z małymi stworzonkami, które grasują w nocy po mieszkaniu i szukają uszu ludzi by do nich wejść.
ankakarczewianka@gmail.com
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się z barem na dworcu w Kutnie... i ogóle z późnym Gierkiem.
mail: irminaiwanowna@gmail.com
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się z "Glee", ten serial zniszczył mój światopogląd kiedy dowiedziałam się, że piosenka "la cucaracha" to tak naprawdę karaluchy brr...
malwa44@poczta.onet.eu
Z zupą, którą mój kolega podał kiedyś mnie i moim dwóm koleżanką. Jemy sobie normalnie. Jedna z nich mówi "donra ta zupa. A z czego ją zrobiłeś?". I kiedy poznałyśmy prawdę Michał żałował, że w ogóle chciał z nami zadrzeć;).
OdpowiedzUsuńksiazkicarol@gmail.com
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuń... z wierszykiem na dobranoc ;): "Dobranoc, pchły na noc.
KARALUCHY POD PODUCHY, a szczypawki pod zabawki ..."
e-mail: kwiatusia1@gmail.com
Jest tyle fajnych odpowiedzi na pytanie konkursowe, że nie mogę się zdecydować. Jutro w godzinach południowych zamieszczę wyniki!
OdpowiedzUsuńqltura1515@gmail.com
OdpowiedzUsuńPoduszka i łóżko, oto z czym kojarzą mi się karaluchy, takie wspomnienia z dzieciństwa
zapraszam http://qltura.blogspot.com/
recenzjekiti@gmail.com
OdpowiedzUsuńKaraluchy kojarzą mi się z czymś okropnym i nie chciałabym ich nigdy spotkać:)