Grudzień zawsze był, jest i mam nadzieję zawsze będzie dla mnie magicznym miesiącem! Nieodłącznie kojarzy mi się z pierwszym śnieżnym puchem, serdecznością i prezentami. Co roku przynajmniej kilka dni w tym miesiącu spędzam na zamknięciu się w pokoju z ciepłą herbatą lub gorącą czekoladą, rozłożona na różowe pufie (tak, naprawdę mam w pokoju niesamowicie wygodną różową pufę!) z książką na kolanach i zerkam co chwilę na połacie śniegu za oknem, a gdy go nie ma to przynajmniej na książkach się bardziej koncertuję… Tak, z całą pewnością grudzień jest jednym z moich ulubionych miesięcy! Niestety jeśli chodzi o nowości na rynku książki, nie jest już tak wesoło.
<- Jak sama nazwa wskazuje, tytuł raczej nie dla mnie, ale wydana przez blogera, więc...
<- Jak sama nazwa wskazuje, tytuł raczej nie dla mnie, ale wydana przez blogera, więc...
Michał Kędziora - Rzeczowo o modzie męskiej
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 4.12.2013
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 4.12.2013
Jak rozpoznać koszulę dobrej jakości?Czy spodnie powinny być jaśniejsze od marynarki? A może na odwrót?Co to jest sprezzatura?I dlaczego czarny garnitur wcale nie jest uniwersalny?Elegancja to nie podążanie za trendami. To przede wszystkim klasyczne i ponadczasowe fasony, tkaniny i wzory, umiejętność łączenia poszczególnych elementów garderoby, a także stosowanie kilku prostych zasad. "Rzeczowo o modzie męskiej" jest kompleksowym, przystępnie napisanym przewodnikiem po świecie mody męskiej. Zawiera praktyczne porady i wskazówki, a także liczne ciekawostki na temat ubioru i historii legendarnych modeli. Przeznaczony jest dla panów bez względu na wiek i preferowany styl.
Ten tytuł mam w planach (Recenzja 1 tomu) ->
Naam, Ramez - Crux
Wydawnictwo: Drageus
Data wydania: 4.12.13
Data wydania: 4.12.13
Minęło dziewięć miesięcy od chwili, gdy Nexus 5 trafił do sieci publicznej. Świat stał się innym, bardziej niebezpiecznym miejscem.
W Stanach Zjednoczonych terroryści – bojownicy Frontu Wyzwolenia Postludzi – używają Nexusa, aby zmieniać kobiety i mężczyzn w ludzkie bomby zegarowe, wymierzone w prezydenta oraz jego sojuszników. Rządowy naukowiec, w sekrecie uzależniony od Nexusa, dowiaduje się więcej, niż chciałby wiedzieć, na temat sił odpowiedzialnych za ostatnie zabójstwa.
W Tajlandii Samantha Cataranes odnalazła radość i spokój wśród dzieci urodzonych z Nexusem w mózgach. Kiedy jej nowej rodzinie zagrozi niebezpieczeństwo, nie zawaha się przed niczym, żeby ochronić bliskich.
<- Nad tym tytułem poważnie się zastanawiam!
Howey, Hugh - Silos
Wydawnictwo: Papierowy księżyc
Data wydania: 5.12.2013
Wydawnictwo: Papierowy księżyc
Data wydania: 5.12.2013
W przyszłości, gdy Ziemia stała się toksycznym pustkowiem, przetrwać zdołała ledwie garstka ludzi, zamieszkujących gigantyczny podziemny silos. Odcięci od świata zewnętrznego, wiodą życie pełne nakazów i zakazów, sekretów i kłamstw. By przeżyć, muszą ściśle przestrzegać pewnych zasad. Niektórzy jednak się na to nie godzą. Ci stanowią największe zagrożenie – mają czelność marzyć i śnić, zarażać innych swoim optymizmem. Czeka ich prosta i zabójcza kara: zostaną wypuszczeni na zewnątrz. Jules jest jedną z takich osób.
Kiedyś przeczytam ->
Lek na śmierć – James Dashner
Wydawnictwo: Papierowy księżyc
Data wydania: 4.12.13
Data wydania: 4.12.13
„Lek na śmierć” to długo wyczekiwany finał bestsellerowej trylogii Jamesa Dashnera „Więzień Labiryntu”.
Thomas wie, że DRESZCZowi nie można ufać, ale oni twierdzą, że czas kłamstw już się skończył, że zebrali w toku Prób wszystkie dane, jakie dało się zebrać, a teraz chcą przywrócić Streferom pamięć, bo potrzebują ich pomocy w ostatecznej misji. Streferzy muszą dobrowolnie pomóc uzupełnić mapę, która pozwoli stworzyć lek na Pożogę.
DRESZCZ nie wie jednak, że stało się coś, czego żadne Próby i żadne Zmienne nie pozwoliłyby przewidzieć. Thomas przypomniał sobie dużo więcej, niż przypuszczają. I wie, że nie może wierzyć w ani jedno słowo z tego, co twierdzi DRESZCZ.
30 Komentarze
Nie ciągnie mnie za bardzo do żadnego w tych tytułów, chociaż za książki Dashnera muszę się w końcu wziąć :)
OdpowiedzUsuńJa też, zwłaszcza, że chyba od roku pierwsza część mi zalega na półce ;/
UsuńKsiążki wydają się ciekawe, ale raczej mnie nie zainteresowały w większym stopniu :) A grudzień dla mnie też jest magicznym miesiącem i mam nadzieję, że w tym roku nic się nie zmieni pod tym względem :P
OdpowiedzUsuńNessie ja też :) Bo na razie zapowiada mi się grudzień dość słaby ;/ Wierzę, jednak że jego magia zwycięży ;)
UsuńJa oczywiście muszę przeczytać książki od Papierowego Księżyca :)
OdpowiedzUsuńCzytadła Tetiisheri
Crux i Silos to moje plany na grudzień, ciekawi mnie też "Rzeczowo o modzie męskiej", bo to w końcu jeden z najlepszych polskich blogerów ją napisał :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTe książki wydawane przez blogerów (nawet jeśli tematyka kompletnie nie dla mnie) potrafią zaintrygować. Zawsze jestem ciekawa co oni tam mądrego napisali i na ile się to różni od wirtualnej twórczości ;)
UsuńTym razem jednak nie widzę nic dla siebie i to chyba dobrze, bo trochę mój domowy budżet odżyje ;)
OdpowiedzUsuńAmen! :P
UsuńCzekam na Crux
OdpowiedzUsuńJakoś nie widze nic dla siebie, ale być moze recenzje mnie przekonają.
OdpowiedzUsuńCzekam na "Crux" i "Silos" - na pewno sięgnę po te dwie pozycje! Mimo wszystko koniec roku nie obfituje jakoś w nowości, a szkoda :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mai
Niestety :( Jednak wybaczam wydawcą, bo w ostatnim miesiącu tak nas rozpieścili, że jeszcze nie skompletowałam wszystkiego co chciałabym na półce.
UsuńZe wszystkich tu wymienionych zastanawiam się tylko nad "Silos" ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki wydają się ciekawe, ale nie jestem pewna czy któraś wywarła na mnie większe wrażenie. :P
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać Nexusa i Crux
OdpowiedzUsuńNexus jest bardzo dobry, choć nietypowy (przynajmniej dla mnie) :)
UsuńSkoro już niedługo premiera trzeciej cześci trylogii "więźnia labiryntu" to muszę się w koncu wziąć za tą serię. Teraz mam fazę na powieści historyczne, ale jak mi przejdzie to myślę, że zakupię w końcu tą trylogię
OdpowiedzUsuńHehe:) Ja też mam taką fazę. Z tym, że do Tudorów mam największą słabość :)
UsuńDziwne, ale nic mnie nie zainteresowało. :)
OdpowiedzUsuńMało ciekawe te premiery. Mam w planach jedynie trylogię "Więźnia labiryntu".
OdpowiedzUsuńW grudniu zawsze jest mało premier w ogóle, a już znaleźć coś interesującego jest bardzo ciężko. Ja wrzucę jutro zapowiedzi, mam ich pięć, totalnie inne niż Twoje, za to dla siebie nie znalazłam w grudniu absolutnie NIC! Wołanie kukułki mnie ciekawi, ale nie na tyle, żeby je kupić:)
OdpowiedzUsuńWiem, zakończenie roku itp więc wydawnictwa mają inne rzeczy na głowie, ale mimo wszystko liczyłam na coś bardziej ŁAŁ. Masz coś historycznego, czy same kryminały?
UsuńKryminał mam jeden, do tego fantastyka, dziennik, jedno takie powiedzmy historyczne. Powybierałam to co było najbardziej intrygujące, bo generalnie to straszna nuda.
UsuńJakoś nie czekam na żadną z tych pozycji, może będzie lepiej w przyszłym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńGrudzień to w ogóle jakiś taki mało przebojowy, jeśli chodzi o nowości wydawnicze ;/
UsuńZupełnie nic mnie nie zainteresowało. No nic, trzeba odbić sobie to kinem (bo grudniowy repertuar zapowiada się ciekawie) i czytać książki, które czekają grzecznie na półkach/w bibliotece na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńLike it! A kinowo grudzień jest nie zły :)
UsuńPokaż swoją różową pufę! Zrób zdjęcie! :D
OdpowiedzUsuńOk, zrobię ;) W końcu jest taka śliczna, że aż ją wrzucę... może na FB?
Usuń