Cześć szkraby!
Od razu zaznaczam, że to nie jest pełnowartościowy tekst, lecz taki prywatny Misz-Masz. Gosiarella potrzebuję od czasu do czasu opowiedzieć wam o typowo blogowych bzdurach, czyli zapoznać z planami na najbliższe miesiące, czyli zrobię na skalę masową to, co zazwyczaj robię na Gosiarellowym facebooku. Swoją drogą po raz kolejny serdecznie zapraszam do jego polubienia, bo to właśnie tam macie okazję dowiedzieć się więcej na temat wszystkich rzeczy związanych z Gosiarellą i jej blogiem! Tak naprawdę to przekupuję facebookowiczów głupimi obrazkami, ale ciii!
Po pierwsze, jeśli jeszcze nie zauważyliście blog przechodzi pewne zmiany. Mam tu głownie na myśli wprowadzenie "True Story", które pojawiają się w co drugą niedzielę. Nawet nie będę się głupio pytać, czy wam się podoba, bo widzę to po komentarzach i wyświetleniach, że tak! Niebawem planuję kolejne zmiany. Pomysły chodzą po głowie, biją się o pierwszeństwo, a ja niczym zły cenzor zastanawiam się, czy je puścić w świat. Tu rozpoczyna się wasza rola. Napiszcie mi o czym w największym stopniu chcielibyście czytać na Gosiarellowym blogu. Dziwne cykle historyczne/kulturalne oparte na ciekawostkach? Recenzje książek? Opinie o filmach i serialach? Artykuły o szeroko pojętej kulturze? Możecie podrzucać pomysły, a ja obiecuję, że Gosiarella wszystkie weźmie pod uwagę.
Od razu zaznaczam, że to nie jest pełnowartościowy tekst, lecz taki prywatny Misz-Masz. Gosiarella potrzebuję od czasu do czasu opowiedzieć wam o typowo blogowych bzdurach, czyli zapoznać z planami na najbliższe miesiące, czyli zrobię na skalę masową to, co zazwyczaj robię na Gosiarellowym facebooku. Swoją drogą po raz kolejny serdecznie zapraszam do jego polubienia, bo to właśnie tam macie okazję dowiedzieć się więcej na temat wszystkich rzeczy związanych z Gosiarellą i jej blogiem! Tak naprawdę to przekupuję facebookowiczów głupimi obrazkami, ale ciii!
Po pierwsze, jeśli jeszcze nie zauważyliście blog przechodzi pewne zmiany. Mam tu głownie na myśli wprowadzenie "True Story", które pojawiają się w co drugą niedzielę. Nawet nie będę się głupio pytać, czy wam się podoba, bo widzę to po komentarzach i wyświetleniach, że tak! Niebawem planuję kolejne zmiany. Pomysły chodzą po głowie, biją się o pierwszeństwo, a ja niczym zły cenzor zastanawiam się, czy je puścić w świat. Tu rozpoczyna się wasza rola. Napiszcie mi o czym w największym stopniu chcielibyście czytać na Gosiarellowym blogu. Dziwne cykle historyczne/kulturalne oparte na ciekawostkach? Recenzje książek? Opinie o filmach i serialach? Artykuły o szeroko pojętej kulturze? Możecie podrzucać pomysły, a ja obiecuję, że Gosiarella wszystkie weźmie pod uwagę.
Druga informacja może was odrobinę zaskoczyć. Powoli będzie się pojawiać coraz mniej i mniej recenzji nowości wydawniczych, a ich miejsce zajmą starsze pozycje. Na moją decyzję wpłynęło kilka czynników, w tym między innymi cała masa nieprzeczytanych książek na półce, na które zwyczajnie nie miałam dotąd czasu, ponieważ w pierwszej kolejności starałam się zejść ze stosu recenzyjnego. Owy stos piętrzyć się już nie będzie, ponieważ zrezygnowałam z nowych współprac barterowych. Rewolucja sięga trochę głębiej, ale to nie czas i miejsce na dłuższe wyznania.
Ostatnia sprawa to Blog Roku 2013. Nie muszę wam tłumaczyć o co chodzi, bo aktualnie wszyscy o tym trąbią. Nie mam najmniejszego zamiaru was błagać, prosić i grozić itp. o wysłanie sms’a o treści G00151 na numer 7122. Ok. Ok. Przyznaję, że byłoby miło wiedzieć, że ktoś lubi Gosiarellę na tyle by wydać na nią kasę, ale a) kasa nie trafia do Gosiarelli (tylko na cel charytatywny, jeśli się nie mylę), b) Gosiarella i tak wie, że ją kochacie i c) proces głosowania na Blog Roku wydaje mi się odrobinę naciągany. Oczywiście, gdyby wszechświat miał poczucie humoru, a Gosiarella by wygrała, to zapewne inaczej by mówiła, ale tego się nie do wiemy. Niemniej wierzcie mi, że będzie mi strasznie miło (Gosiarella będzie skakać z radość), jeśli mnie nie posłuchacie i wyślecie eska.
To wszystko na dziś. Dziękuję za uwagę!
To wszystko na dziś. Dziękuję za uwagę!
15 Komentarze
o tak, recenzje starszych książek! na tak! :)
OdpowiedzUsuńa ja zapraszam na śniadaniowy serniczek :)
;)
UsuńWszystko wymienione biorę w ciemno! Szczególnie seriale, bo chyba mamy podobny gust :D
OdpowiedzUsuńGłos już oddany, życzę kolejnych :)
A co do recenzji to rozumiem, i z trudem również się opieram, ale Evanovich nie mogłam sobie odmówić :D
Marta, dziękuję:*
UsuńW takim razie będą seriale. Ach! Ile przyjemnych godzin z nimi mnie czeka ;)
uwaga
OdpowiedzUsuńodpowiadam na pytanie
w największym stopniu
czytać o sobie
chcę
ehę
- - -
#poezjagórą, #spamwykwintny
Maciek, TY ŻYJESZ! Jeśli to nie jest news na bloga, to ja już nie wiem, co innego by mogło ;)
UsuńTy narcyzie ty :P
żyję i molestuję autobusami
Usuńsmoki licea i uniwerki wawelskie
strategie liryczne
i poezję współczesną
i cegły
i polską gramatykę
zgłębiam
depresję
niewiedzą pogłębiam
nauka gwałci
ferie moje
pilnie
serio
- - -
#olimpiadatozło, #Szymborskafajnabardzo, #Herbertspokoziom, #Mironmęczy, #Bursawerykul
#Krkbardzochlapa, #Krkbardzosnobizm
#będęrecenzentępoezję, #monopolbardzo, #hehe
Ja o historii bardzo chętnie poczytam :) Najlepiej o historii na wesoło i z mnóstwem ciekawostek :) Takie Horrible Histories a'la Gosiarella :) No i chciałabym częściej True Story. Ten cykl jest tak świetny... Jeśli kiedyś wpadniesz na pomysł, żeby wydać go w postaci książki - kupię na pewno :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim <3 za tekst o chęci zakupu cyklu w papierowej wersji! Chociaż lepiej uważaj, bo może kiedyś będziesz musiała spełnić groźbę ;)
UsuńTwoja propozycja bardzo mi odpowiada, ponieważ kolejny cykl chciałam zrobić historyczny. Trochę się wahałam ;)
Gosiarella <3 "Horrible Histories a'la Gosiarella"!
Masz mój głos. Do niewielu blogów zaglądam, a Twój jest moim ulubionym. Skoro tyle z siebie dajesz swoim czytelnikom to z pewnością coś Ci się za to Gosiarello należy!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o bloga to prosiłabym o cykle. True story jest cudowne, dlatego nie mam żadnych wątpliwości, że reszta będzie równie dobra, jeśli nie lepsza. Seriale i filmy godne polecenia też chętnie bym obejrzała. Mogłabyś czasami wrzucić coś o sobie, tym co robisz, myślisz itp. Podobał mi się tekst o marzeniach. Był piękny i motywujący.
P.S. Podpisuje się obiema rękami pod komentarzem LittleAngel! Włącznie z tym, że chętnie kupiłabym papierowe wydanie True Story!
Dziękuję ;)
UsuńJeśli będę chciała wydać książkę to w liście do wydawnictwa napiszę, że mam dwie osoby zainteresowane kupnem ;)
Tekst o marzeniach mówisz? Hmmm przynam szczerze, że jest to jeden z tekstów, do których sama mam największy sentyment!
Ja tam zgadzam się na każde Twoje pomysły, bo zawsze podchodzisz do nich od nietypowej strony :) Także cykl historyczny, pewnie będzie równie szalony jak True Story :)
OdpowiedzUsuńAgatka:*
UsuńJą proponuje dział "zrób to sam"
OdpowiedzUsuńNa przykład łóżko dla psa
Hahaha:) Obiecuję, że wezmę to pod uwagę! Zwłaszcza, że mój pies ma piękne łóżko!
Usuń