Przygotowania do wyjścia na imprezę. Podobno piękno wymaga poświęceń. |
Wybór odpowiedniej sukienki jest ciężki, ale żeby od razu kraść ją z garderoby Lady Gagi? |
Buty chyba również podprowadzone z tej samej szafy |
Dojazd na miejsce oznacza ostatnią szansę na buszka. Swoją drogą czy zakaz palenia w knajpach oznacza również zakaz palenia na balach? |
Czas na wielkie wejście. Upsss... jedna skarpetka za dużo. |
Diler w przebraniu. Zdarza się, chociaż Śnieżka nie wygląda na zainteresowaną... |
...za to inni jak najbardziej. |
O koleżankach przy sąsiednim stoliku lepiej nie wspominać. |
Impreza trwa |
Pojawiają się pierwsze zgony, więc czas powoli kończyć. |
Niektórzy mają wyjście w wielkim stylu. |
Inni po imprezie zakończyli związki |
Jeszcze inni wyglądają, jakby mieli moralniaka. |
A nazajutrz księżniczki znów są grzecznymi dziewczynkami. |
Ps2. Która księżniczka zrobiła największe wrażenie?
18 Komentarze
Zdecydowanie nie poszłabym z nimi na imprezę i nawet się przyglądać nie chcę. Ta seria do mnie nie trafia, a już na pewno mnie nie rozbawiła. Natomiast cokolwiek autor brał podczas tworzenia - powinni tego zakazać. Mnie to zdecydowanie odrzuca.
OdpowiedzUsuńWolę się przyglądać, ale krótko i niezbyt dokładnie. W każdym razie lepsze to niż seria zwana "50 twarzy Disneya". Nigdy nie wiesz, co Twoi znajomi polajkują na fejsbuku.
OdpowiedzUsuńHm, ja chyba jednak zostanę przy przyglądaniu się. Czemu Kopciuszek goli sobie głowę? Słyszałam o modzie na wygolony tył u kobiet, ale wygolony przód to chyba jednak przesada. Kopciuszku, ogarnij się, bo będziesz wyglądała jak Gargamel!
OdpowiedzUsuńMulan z głową "ukochanego" wygląda trochę jak Kill Bill :P
OdpowiedzUsuńŚnieżka nie wygląda na zainteresowaną, bo już dawno siedziała przy sąsiednich stolikach ;)
OdpowiedzUsuńOj, niektóre są całkiem nie złe np. Kopciuszek wychodzący z auta mnie rozbroił i to, gdy jest przebrana w strój Lady Gagi. Niemniej gdy przeglądnęłam wszystkie grafiki to część jest naprawdę ostra, zwłaszcza te, w których zamiast do znanych gwiazd, nawiązuje do Biblii. Mam parszywe poczucie humoru, ale tamte są już ciosem poniżej pasa.
OdpowiedzUsuńWidziałam to! Szczerze mówiąc to sam pomysł rozłożył mnie na łopatki.
OdpowiedzUsuńMoże Kopciuszek eksperymentuje by wprowadzić nową modę? Albo chce zmienić swój wizerunek na creepy bad assa?
OdpowiedzUsuńCiuszki zdecydowanie te same :] Tylko miecza samurajskiego zabrakło :P
OdpowiedzUsuńTak, Śnieżka to zdecydowanie woli alkohol. Biedna... może niebawem pojawią się jej zdjęcia ze spotkania AA?
OdpowiedzUsuńKopciuszek wychodzący z auta jest koszmarny, jak dla mnie najgorszy ze wszystkich. Czuję wewnętrzny bunt na ten widok. :)
OdpowiedzUsuńW końcu księżniczki też ludzie i coś im z życia się należy! :)
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba, tak czy siak. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że coś znajdziesz :P
OdpowiedzUsuńJa się naprawdę boję tych mrocznych zakamarków internetów, do których ty zaglądasz!
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie bym poszła na imprę z tymi bajkowymi postaciami :) teraz mam więcej rozumu w głowie :) Wszystkie obrazki ubawiły mnie po pachy :)
OdpowiedzUsuńZaczynam odnosić wrażenie, że to już nie są jakieś małe zakamarki. To wylewa mi się ze wszystkich stron ekranu :P
OdpowiedzUsuńDodatkowo muszę w końcu odreagować presję nieustannego pozowania na grzeczne bohaterki bajek ;)
OdpowiedzUsuń