Po raz pierwszy w Kiczowatych Horrorach przerobimy kontynuację kiczowatego horroru. Gnioty z kolejnymi częściami są tak niespotykane, jak jednorożce patatające po tęczy. No dobra, wcale nie, ale chciałabym, że to była prawda. Chciałabym również móc powiedzieć, że kontynuacje pojawiają się przez to, że pierwsza część była taka dobra, ale tak nie jest. Chociaż i tak "Rekinado" nie było tak złe - przynajmniej jak na tę serię. Nie przedłużając: Panie, Panowie i mali psychopaci wszelkiej maści oto przed Wami "Rekinado 2 – Drugie ugryzienie"!
0 Komentarze