Kontynuacja „Sekretu bóstwa ptaków”, o którym już wspomniałam na Instagramie.
"Znajomość przyszłości powinna pomóc Wendy ocalić restaurację, ukochanego barmana oraz samą siebie, prawda? Nic bardziej mylnego.Pod wpływem złych emocji Wendy popełnia błąd – w lesie to ona zmusza Victora do zażycia tabletki. W rezultacie chłopak zmienia się w bóstwo ptaków, a dziewczyna pozostaje człowiekiem. Od tej pory rzeczywistość w niczym nie przypomina pięknego snu: oto Wendy trafia do lokalu oziębłego i okrutnego bóstwa ptaków i choć zna tajemnice przeszłości jego oraz restauracji, nie ma w sobie ani kropli mocy, żeby walczyć zarówno ze starymi, jak i z nowymi wrogami. Czy uda się jej uniknąć śmierci, która czyha na nią po ponownym otwarciu Modropiórej Wilgi? I czy pokocha drugie, mroczne oblicze Victora?Nieznane charaktery znanych postaci, kolejni bogowie, podróże do innych światów, zdrada i miłość. Prawdziwa historia zaczyna się teraz!"
Jestem ciekawa, jak wyszedł ten nieoficjalny przewodnik po najgłośniejszej tegorocznej k-dramie, więc spodziewajcie się, że niebawem coś na jego temat pojawi się na Gosiarellowym Insta!
"To nie tylko najczęściej oglądany serial Netflixa, ale również jeden z najważniejszych fenomenów społecznych ostatnich lat.456 tonących w długach osób bierze udział w serii dziecięcych zabaw, z których nie wolno im odpaść. Oznacza to bowiem śmierć. Ta niepokojąca mieszanka popularnych w dzieciństwie gier, krwi, walki o życie oraz krytyki systemu czerpie inspirację z Battle Royale i świata mangi. W bardzo krótkim czasie oddziaływanie serialu staje się zjawiskiem dotąd niespotykanym i zatacza coraz szersze kręgi.Grając w kalmara to nieoficjalny przewodnik, który pozwoli ci poznać wszystkie tajemnice serialu, przybliży świat koreańskiej popkultury, a także dostarczy niezbędnej wiedzy, byś mógł brylować w rozmowach na te tematy".
"Klasyczny traktat Sun Tzu, "Sztuka wojny", pozwolił wielu pokoleniom mężczyzn odnosić sukcesy, czy to na wojnie, czy to w wielkim biznesie. W końcu i jedno, i drugie jest traktowane jako domena mężczyzn. Tymczasem kluczowe koncepcje Sun Tzu mogą się doskonale przełożyć na taktykę prowadzącą do sukcesu także kobiety. To w końcu żadna tajemnica, że na najwyższych stanowiskach w polityce i biznesie jest ich wciąż niewiele: osiąganie ambitnych, osobistych celów w nierównym środowisku, w którym dominują mężczyźni, jest dla kobiet trudniejsze.
Ta książka jest interpretacją Sztuki wojny przeznaczoną dla kobiet, które chcą w pełni wykorzystać swój potencjał, uwolnić ukrytą w sobie siłę i mieć poczucie osobistej satysfakcji, a jednocześnie uniknąć niepotrzebnych konfliktów i zachować swoją uczciwość. Dzięki lekturze zrozumiesz zasady rządzące wszystkimi ludzkimi relacjami i dowiesz się, jak z łatwością osiągnąć swoje cele i zdobyć należny Ci szacunek. Uzyskasz świadomość, kim jesteś i w jaki sposób wykorzystać swoje cechy dla własnej korzyści. Nauczysz się zwyciężać, nim wojna w ogóle się rozpęta: w sposób subtelny, pokojowy i z minimalną ilością wrogości. Prędko się przekonasz, że zwyciężanie jest przyjemne. I że rodzi sukcesy w dowolnym innym otoczeniu!"
MATRIX ZMARTWYCHWSTANIA - 22 grudnia
Ps. Standardowo dajcie znać, co Wam wpadło w oko, a na dokładkę: po jaki tytuł (poza świeżynkami) wybieracie się w najbliższych tygodniach do księgarni?
0 Komentarze